Zarządzaj plikami cookies
Doradca Smaku logoandPrymat logo
Przyprawy, marynaty, sosy i musztardy w atrakcyjnych cenach! SPRAWDŹ

Inne- pytania użytkowników

Masz pytania dotyczące gotowania, przyrządzania potraw lub wyposażenia kuchni?
Interesuje Cię dieta oraz przepisy wegetariańskie?
A może zastanawiasz się, o czym warto pamiętać, robiąc zakupy?
Sprawdź, czy ktoś już nie zadał pytania, które Cię nurtuje. Jeśli go nie znajdziesz, dodaj swoje pytanie.

magduś83

Zadanych pytań: 46

13.05.2013 00:43

Mieszkając w UK spotkałam rodaków z różnych regionów naszego kraju. Czasami zdarzały się komiczne sytuacje gdy np. ktoś poprosił o jeden przedmiot a druga osoba nie miała pojęcia o czym mówi:) np. drewniana łyżka to u nas kopystka? znacie jakieś podobne przykłady ?

Najlepsze odpowiedzi (3)

borgia

Zadanych pytań: 89

13.05.2013 08:22

Bardzo często u nas mówiło się na drewnianą łyżkę kopyść, więc i kopystka byłaby zrozumiała. Ale spotkałam się oczywiście. Firlejka mnie bardzo rozbawiła - u nas to mątewka, która już dawno wyszła z użycia. Niestety nie pamiętam jak moja koleżanka mówi na gęsiarkę (taki spory gar do pieczenia nie tylko gęsi), ale jakoś tak zabawnie. Moja teściowa wprawiła mnie w zdumienie mówiąc "kaczarka".

Granita

Zadanych pytań: 249

13.05.2013 08:59

na kapcie,laczki w Wielkopolsce mówi się też "łapcie"

IwonaDD

Zadanych pytań: 6

13.05.2013 09:25

na szczęście rzadko spotykam się z takimi regionalnymi zamiennikami słów, ale jest jedno co mi utkwiło szczególnie w pamięci, kiedy byłam mała pojechałam do cioci na Sląsk i ona upiekła ciasto z jeżynami,na które mówiła ostrężyny, nie mogłam wymówić tego słowa i nie mogłam zrozumieć dlaczego tak dziwnie je nazywała :)) kiedy mnie zapytała czy chcę ciasto z ostrężynami, zupełnie nie wiedziałam o co chodzi, dopiero jak zobaczyłam to ciasto to się poczęstowałam :)))

Odpowiedzi (10)

Noruas

Zadanych pytań: 232

13.05.2013 02:58

Podobne może nie, ale ostatnio moja babcia kazała mi jakieś naczynie "potoknąć" w sensie obmyć wodą :)

ben-ka

Zadanych pytań: 459

13.05.2013 08:22

Ciapy,kapcie,papucie - różnie się mówi w różnych regionach:)

Renataj

Zadanych pytań: 1275

13.05.2013 08:22

Kiedyś w moim regionie mówiło się "iść do sklepu po ziemniaki" a chodziło o wiejską piwniczkę, ziemiankę.Na dynię często mówi się korbol.

magduś83

Zadanych pytań: 46

13.05.2013 10:48

Też jestem Z wlkp i u mnie w ogrodzie stoi taka ziemianka( przerobiona na skalniak ) i mama mi opowiadała że mówiło sie na nią sklep

Konczi

Zadanych pytań: 632

13.05.2013 12:16

Renatko u mojej mamy w stronach mówi się tak do dzisiaj .. mój mąż gdy usłyszał że na wsi mówią by iść do sklepu po ziemniaki ździwił się i pytał gdzie najbliższy warzywniak :D

Misiabe

Zadanych pytań: 150

13.05.2013 21:28

a no właśnie :) u mnie ziemniaki a u koleżanki rzepa :) trzeba było widzieć moją minę jak poprosiła żebym przyniosła z kuchni rzepe do drugiego dania :):)

AnaSt

Zadanych pytań: 39

13.05.2013 22:13

Na południu Polski mówi się chochelka a w stronach mojej mamy wazówka. Jakież jest zdziwienie większości osób kiedy mówię wazówka, nikt nie wie o co chodzi ;)

gacopierz23

Zadanych pytań: 1967

13.05.2013 22:23

mnie kiedyś zapytano na weselu czy chce dużo nugli do rosołu, a ja nie wiedziałam co to jest, chodziło o makaron

Habibi

Zadanych pytań: 690

29.12.2014 12:25

"sklep" to z j.czeskiego, czyli z pewnością do innych regionów zwrot ten przywędrował z południa Polski - u naszych południowych sąsiadów oznacza piwnicę :)

Habibi

Zadanych pytań: 690

29.12.2014 12:31

@gacopierz - jestem pewna, że nie proponowano ci "nuGli" tylko "nuDle", to bardzo znana od dawna nazwa, która została wykorzystana przez jednego z producentów zupek tzw. chińskich w czerwonych opakowaniach ;) Mnie się ten zwrot kojarzy z Górnym Śląskiem, ale podejrzewam, że znany jest w wielu regionach :)

DoradcaSmaku.pl zawiera materiały autopromocyjne marek należących do Prymat sp. z o.o.:

Prymat Kucharek tonaturalne smak