U Rodziców też były kuny na strychu i buszowały bardzo długo ale szczelnie pozatykano im wejścia i znikły

słyszałam że odstrasza ich zapach kostek wc

proponowała bym sobie psa zamknąć na kilka dni na strychu wystraszą się i może już nie przyjdą

musisz najlepiej poczytać na GOGLACH.

w googlach dużo nie ma, jedyne co żeby odłowić i wypuścić na pole (ale wiem z opowiadań że wróci) ale jak to cholerstwo złapać żeby nie ugryzło, żeby zaraz nie zwiało do kryjówki...? liczę na Wasze lub Waszych znajomych sprawdzone sposoby ;)

Gosia 56 ma rację - tylko Google - z pewnością tam znajdziesz mnóstwo podpowiedzi

one nie lubią hałasu

powiesić kostki wc albo sierść psa wyczesać ale ważne żeby jej nie dotykać najlepiej złapać przez rękawiczkę gumową

Tak hałasu nie lubią, walenie w sufit czy inny hałas pomaga... ale na 3 minuty :/

doradzam Google tam najlepszą odpowiedz znajdziesz

lepiej ich się pozbyć tak by same chciały uciec, łaski są bardzo mściwe, jeśli zabijecie jedną to Wam jeszcze więcej szkód zrobią.

Bratowa miła kuny, łaziły po poddaszu, gryzły przewody elektryczne - pomógł odstraszacz elektryczny... takie małe urządzonko wytwarzające fale dźwiekowe o specjalnej częstotliwości, dla ludzi nie do usłyszenia.

Są specjalne odstraszacze. Warto spróbować.