właśnie niektóre nagrody są bardzo wygórowane punktowo i nie opłaca się ich brać

Zgadzam się z berys18 :)

Też jestem zdania, że przypraw, musztard itp. nie opłaca się brać za punkty. Są to rzeczy, które w sklepie kosztują grosze, a na DS chcą za nie dużo punktów. Dla przykładu za dwa zestawy młynków (2x1500pkt) można mieć całkiem przyzwoity blender (też 3000pkt), więc gdzie sens brać te przeprawy?

młynek z przyprawami w sklepie kosztuje ok. 8 zł. = 500 punktów

BOSCH Blender ręczny MSM7700 - 4400punktów - ceny na allegro w granicach 200-300 zł, w sklepach nie sprawdzałam. Moim zdaniem przelicznik nie jest w porządku, zwłaszcza przy tych mniej wartościowych nagrodach jak na przykład wspomniany już młynek.

Ja też się zgadzam z berys18 :)

Emeslive masz rację. Wydaje mi się jednak, że działa ten mechanizm nieco inaczej. Zaglądasz w katalog nagród i widzisz, że możesz za małą ilość punktów wziąć młynek, ale jak się postarasz to możesz mieć blender :) Tak jak marchewka na konika :)

pewnie chodzi o to że jak upominki by były za mało punktów, to prawie każdy mógłby się zarejestrować i za dwa lub 3 przepisy by dostawał nagrody, a sens tego portalu jest inny, żeby przytrzymać tu osoby , które lubią gotować :) tak myślę, ale mimo to punktacja dla mnie jest faktycznie niesprawiedliwa

zgadzam się z większoscią

ja też się zgadzam, a młynki i musztardy rzeczywiście jeśli chodzi o stosunek punktów do ich ceny w sklepie są nieopłacalne

Tak, to prawda. Zgadzam się, niektóre nagrody mają nieadekwatne przeliczniki cenowo-punktowe;)

powinni przeliczać że np. 1 zł to 12 punktów. Jeżeli młynek kosztuje 8 zł to równe 96 punktów a jeśli blender 300 zł to 3600 punktów wtedy byłoby sprawiedliwie.

@Czarnula87 zgadzam sie z Toba w 100%, i fakt faktem, za niektóre przedmioty trzeba słono zapłacić naszymi punktami :/