Polecam Ci "passatelli" które znajdziesz w moich przepisach- tu zamiast zwykłego makaronu do rosołu robisz kluseczki z parmezanu, jajek i bułki tartej. Są miękkie więc osoby ze sztucznymi ząbkami poradzą sobie bez trudu.

Ja polecam pyszną zupe ziemniaczaną krem zaskoczy każdego.

http://www.doradcasmaku.pl/przepis/309890/krem-z-kalafiora-z-serem-plesniowym-i-szynka-szwarcwaldzka.html pyszna zupa, prosta a przy okazji ma charakter i jest pyszna! A na drugie danie może faszerowana pierś z kurczaka z pieczonymi ziemniakami albo lekka sałata z kurczakiem i smażonymi warzywami z sosem balsamicznym? Lekko, ale elegancko i smacznie! :)

upiecz tradycyjnego kurczaka (najlepiej poporcjowanego), kotleciki mielone i schabowe, do tego jakaś sałatka

Musisz zrobić coś lekkiego, bo jak kolacja to, żeby nie było problemów trawiennych. Zrobiłabym żurek w kubeczku z jajkiem, jakieś paszteciki- krokiecieki z barszczykiem plus serniczek na słodko;)

żurek to dobry pomysł...może coś z ryb - pstrągi w płatkach migdałowych i na deser ciasto

biała zupa - z białych szparagów :)

moze zupa porowa

No to masz "zagwozdkę" - moi rodzice i teściowie nie lubią ryżu, nie lubią makaronów... kaszy też nie lubią - myślę, że ja podałabym krem z kalafiora albo z kalarepy i kaczuszkę z żurawiną do tego ziemniaczki tłuczone (pure nie lubią) i może czerwoną kapustę a dla tych bardziej nowoczesnych jakąś surówkę owocową :)

A może po prostu: http://swiat-od-kuchni.blog.onet.pl/2009/08/05/zupa-z-selera-i-ziemniakow/

Nikt tu nie wspominał o sztucznych zębach ;). "Długie zęby" mieć to znaczy kaprysić przy jedzeniu. Zdarzało mi się słyszeć w dzieciństwie. Czasami byłam posiadaczką.

dziękuję Wam za zaangażowanie, przydatne pomysły i podpowiedzi;Na pewno z ich części skorzystam.I oczywiście podzielę się wrażeniami:). Mała to "nagroda",ale wszystkich "oplusikowałam"