W niedzielę robię obiadki na świeżo;))

zawsze wszystko przygotowuję w niedzielę

zazwyczaj wszystko przygotowuję w niedzielę

Zdarza się, że przygotowuję np. mięso w sobotę a w niedzielę tylko odgrzewam, gotuję ziemniaki i robię surówkę.

Dziękuję za odp. na moje pyt. Wszyscy będą otrzymywać na bieżąco po plusie. Ciekawe, ile z tych plusów zostanie za parę dni ?

Zazwyczaj w niedzielę wszystko gotuję na świeżo, ponieważ mąż wyjeżdża wieczorem w trasę na kilka dni i przynajmniej na poniedziałek zabiera sobie świeży obiad z domu (ziemniaczki pokrojone w plasterki tylko do ogrzania, świeże kotlety czy jakieś mięsko w sosie, risotto, spaghetti albo jakiś gulasz). W kolejne dni ma obiadek ze słoików. Tylko surówki robi sobie na świeżo oraz kanapki czy jakieś pasty na śniadanie i kolację. .

gotuję niedzielny obiad dopiero w niedzielę

Zazwyczaj gotuję wszystko w niedzielę, ale czasem się zdarza, że z soboty zostanie mięso, to wtedy obiad jest na pół gotowy, chociaż nie przepadam za odgrzewanym jedzeniem, ale też nie lubię wyrzucać

Staram się jak najwięcej przygotować wcześniej żeby w niedzielę tylko odgrzać ale nie zawsze to się udaje

w niedzielę wszystko przygotowuje

a to rak rożnie, zależy co zaplanuję na niedzielny obiad

W sobotę ewentualnie zamarynuję mięsko, obróbce cieplnej poddaję dopiero w niedzielę...

Ja zawsze w niedzielę od rana, (w niedzielę zawsze jemy obiad o 12) chyba ze to pieczeń to marnuje mięso w sobotę wieczorem