dobra rada, zawsze tak robię :)

zawsze tak robię

Dorian - są też takie, co to mają pojemności 125 ml (pół szklanki) - weźmiemy średnią? Czy idziemy w ekstremalne przypadki. Poza tym średnica 2 cm w sałatce, to uważam, że i tak dużo (biorę minimum - wg Twojego życzenia, choć wolałabym abyś wziął pod uwagę moje maksimum). Łyżki do lodów mają jeszcze różne kształty... możemy przestudiować i tę wersję. Tylko po co? Być może nikomu informacja się nie przyda, ale kupując w sklepie lepiej nazwać rzecz po imieniu - z tego założenia zawsze wychodzę i jest mi z tym dobrze.

chodzilo mi o ta najmniejsza kuleczke :) ale jak ktos uzyje wiekszej to przed zjedeniem moze sobie przeciez przekroic jesli kes jest za duzy :) zaden problem a i tak ciekawie sie prezentuje

to jest łyżka do melona. też jej używam. ładnie wtedy wygląda sałatka. ale dodam też, że często córce nabieram nią lody :) lubi takie kuleczki ;)

Ja taką łyżeczkę do wycinania kuleczek po prostu nazywam kulkownicą, do lodów mam dwie łyżki i ich średnica jest zdecydowanie za duża. A co do przecinania jak piszesz Ania84 Ania Opiela na mniejsze kawałki to już niestety nie będą kulki a Twoja rada jest wyraźnie o kulkach a nie innych kształtach.

to prawda, będzie ładniej

Aniu ja wiem co miałaś na myśli, ale chciałam z przymrużeniem oka rzecz potraktować, a przy okazji podać nazwę rzeczy, bo wydawało mi się, że warto wiedzieć. Chociaż może rzeczywiście niekoniecznie...

Przydatna rada

Tak właśnie robię podając sałatkę z melona i arbuza :) Używam małej specjalnej łyżeczki do robienia kulek z owoców i warzyw. A tu sałatka: http://www.doradcasmaku.pl/przepis/245080/salatka-w-kulkach-w-miskach-z-melona.html