Pytanie - Robicie zakupy w niedziele?

Zakupy i składniki- pytania użytkowników

Masz pytania dotyczące gotowania, przyrządzania potraw lub wyposażenia kuchni?
Interesuje Cię dieta oraz przepisy wegetariańskie?
A może zastanawiasz się, o czym warto pamiętać, robiąc zakupy?
Sprawdź, czy ktoś już nie zadał pytania, które Cię nurtuje. Jeśli go nie znajdziesz, dodaj swoje pytanie.

Ania67

Zadanych pytań: 1134

01.03.2015 12:26

Robicie zakupy w niedziele?

Odpowiedzi (55)

Barbara777

Zadanych pytań: 38

01.03.2015 20:48

Zdarza mi się zrobić raz ns jakiś czas

Małgorzata Pin

Zadanych pytań: 9

01.03.2015 21:27

Staram się nie robić.

Jastinka

Zadanych pytań: 229

01.03.2015 21:31

czasami zdarzy mi się robić zakupy w niedzielę

mysza75

Zadanych pytań: 96

01.03.2015 22:24

nie robię, chyba że coś na gwałt potrzebuje

jola91

Zadanych pytań: 23

01.03.2015 22:29

nie, zakupy robię w poniedziałek i ewentualnie w piątek gdy mi czegoś zabraknie

Franciszek

Zadanych pytań: 4

01.03.2015 23:00

Bardzo rzadko

Habibi

Zadanych pytań: 690

01.03.2015 23:59

Tak, dla nas weekend to jedyny wspólny czas, bo mąż cały tydzień jest w trasie, wraca ostatnio dopiero w piątek wieczorem (czasami zdarza się, ze już rano, ale rzadko) - w soboty robimy zakupy do domu, a w niedziele jakieś świeże pieczywo, świeżo pokrojone wędliny i sery - mąż wyjeżdża w trasy zazwyczaj w niedziele ok. 18-tej, więc zawsze kupuje sobie coś do kanapek ma drogę i do jedzenia na kolejne 5 dni - sam decyduje na co ma chęć i w jakiej ilości :) poza tym ma wtedy kto te zakupy targac z auta do domu, a sama nie morduję się ciężkimi siatami ;) zresztą jeśli chce sobie kupić buty czy odzież, to też musi robić to w weekend, bo cały tydz. jest za granicą.

Magdalena Rysińska

Zadanych pytań: 9

02.03.2015 06:44

Zakupy robie raz w tygodniu. Z reguły jest to albo sobota, albo niedziela.

MałaMi89

Zadanych pytań: 26

02.03.2015 11:24

Niestety tak. Nie co niedzielę, bo nie zawsze jest taka potrzeba lub okazja, ale jak gdzieś się wybieramy to nie wysyłam Męża w sobotę, tylko wolę sama w drodze powrotnej w niedzielę zajść i kupić co potrzebuję (co prawda zawsze kupię wtedy coś spoza listy, ale to dlatego, że często mi do głowy wpada pomysł na danie właśnie w sklepie :)