Też czytałam różne wieści na temat rosołu niby to jest tak jakby uprać skarpetki i wypić tą wodę brrr ale co tam....opinie na temat różnych potraw czy art.spozywczych zmieniają się co kilka lat więc nie bardzo się tym przejmuję i gotuję rosołek.

Też słyszałam ale uważam że wszystko jedzone z umiarem i zdrowym rozsądkiem nie szkodzi zdrowiu

podobno wytwarza komórki rakowe,sprzyja niewydolności krążenia oraz zaburza pracę serca

nigdy o tym nie słyszałam, a czy ważne jest z czego ten rosół ??

rosół tłusty na pewno nie jest zdrowy ale w końcu trzeba cos jesć ,zwłaszcza jak sie lubi rosół

ja znam tylko zalety rosołu, o wadach nic nie wiem

im więcej tych badań to mniej tego co dobre do jedzenia chyba niedługo nie będziemy mieli co jeść

Jeżeli chodzi o wydolność krążenia to może taki rosołek, który zamiast oczek ma jedną grubą warstwę pływającego tłuszczu, to może być faktycznie dobrym początkiem odkładania się płytek miażdżycowych w żyłach. Ale czy gotowane mięso i warzywa- a tym samym wywar z nich- może być rakotwórczy? Jakoś ciężko mi w to uwierzyć..

nigdy o tym nie słyszałem, nie wydaje mi się aby to byla prawda

berys18 zawsze też znałam tylko zalety a są jednak i wady a może dlatego że za dużo go gotujemy ale niestety jak napisał WaclawI coś trzeba jeść :)

całkiem niedawno jeszcze jajka i masło były be ;) a teraz się uczepili rosołu ;) jem go kiedy mam ochotę. a moja teściowa jada go w każdą niedzielę i święta od wieeeelu lat i nic jej nie jest ;)

Rosół rakotwórczy? Owszem, ja również słyszałam kiedyś, że rosół jest najmniej zdrową zupą, ale że rakotwórczy to pierwsze słyszę. Nie zdrowy może być ze względu na tłuszcz, ale z drugiej strony gdyby nie było w nim grama tłuszczu to wtedy nie byłby rosół, w końcu rosół to wywar z mięsa, a mięso ( każde ) zawiera tłuszcz. Jedyne co moim zdaniem może być rakotwórcze w rosole to te nieszczęsne kostki rosołowe, które się do niego dodaje...

nic nie słyszałam na ten temat, może chodzi o ten gotowany na kostkach rosołowych