U mnie w cieniu od północy na termometrze jest 37 stopni . Siedzimy w domu , w pokojach mam chłodno 21 stopni .

siedzimy w domu, przy zasłoniętych oknach, bo słońce nam świeci prosto w nie

siedzę w domu a okna pozasłaniane

ja lubię jeżdźić nad wodę :)

Ja też w domu, przy zasłoniętych oknach

W domu przy zamkniętych i zasłoniętych oknach;)

ja lubię w takie gorączki siedzieć w domu; zasłonić rolety żeby było trochę chociaż chłodniej w domu

w domu i na zewnątrz, ale niekoniecznie nad wodą :)

dzisiaj na tym prawie 40 stopniowym upale nawet nad wodą miałabym trudności wytrzymać- nie wchodzę do wody bo nie umiem pływać, więc siedzę w domu

ja za chwilę jadę do Ustki :)

siedze w domu mmoze pod wieczor wybiore sie nad wode

Teraz akurat jestem w domu, okna załonięte żaluzjami, wiatrak hula na całego :) U mnie na termometrze skala się skończyła, więc nie wiem, jaka temperatura za oknami ;) Ale muszę trochę odpocząć od upału, bo ostatnie tygodnie miałam również gorące - ubiegły tydzień spędziłam we Włoszech, ten tydzień w upalnej Słowenii - ani raz nie spadła temperatura w ciągu dnia poniżej 30st. W Słowenii rano wstawaliśmy i było 26 stopni, a w nocy 22-23, więc nie było chwili wytchnienia ;) Wczoraj wieczorem pojechaliśmy na zakupy, a skończyliśmy w klimatyzowanym jak dobra lodówka McDonaldzie ;) Woda gazowana w samochodzie się niemal zagotowała ;) Było ponad 35st., a dzisiaj rano 36 już przed godz. 9:00 - w planach był wyjazd nad wodę, ale odpuścimy go przynajmniej do jutra ;)

Nad wodą albo na działce