osobiscie jeszcze nie robiłam, ale widziałam jak to sie robi,a było to tak: najpierw musisz znaleźć interesujący cię postać, którą chcesz mieć na torcie, następnie ją drukujesz, na wydrukowaną kartkę kładziesz papier do pieczenia najlepiej biały żeby był jak najbardziej przezroczysty,potem rozpuszczoną czekoladą za pomocą szprycy z malutką końcówką czy czymś podobnym np. strzykawką wypełnioną czekoladą,tak jak ołówkiem odrysuwujesz na papierze do pieczenia postać, sam szkic, główne linie; Potem odrysowną postać z czekolady odstawiasz w chłodne miejsce do zastygnięcia na 1-2h, gdy czekolada zastygnie, delikatnie przejechać nożem miedzy nią i papierem, tak by szkielet postaci się odłaczył od papieru,ale nie złamał; Taki czekoladowy szkielet kładziesz na torta i potem odpowiednią końcówką wypełniasz kolorowymi masami lub tak jak ty piszesz galaretkami;

Wydaje mi się, że tu odpowiednie formy są bardzo ważne, materiał do przygotowania też ... jednak nigdy z tym się nie spotkałam więc może tu się mylę

Jeszcze sie nie spotkałam z galaretkowatymi wzorkami. Bardziej z żelowymi.

Dal mnie to już dzieło sztuki rysowanie galaretką postaci. Sama jestem ciekawa jak to się robi :-)

Chyba wykonane to było z jakiegoś szablonu bo jak galaretką rysować?

nigdy sie z tym nie spotkalam, ale chetnie poczytam jak to sie robi

Ja też widziałam różne ozdoby na torcie, ale jak przyszło mi stworzyć coś podobnego to poniosłam porażkę. Osoby, które robią takie cuda na tortach to muszą mieć wielki talent.

ja też jestem ciekawa jak to się robi ,

ja tez jestem ciekawa ale pewnie jest na to jakas forma bo raczej galaretka nie porysujesz

Ja raz rysowałam coś galaretką ale to były takie "esy-floresy" :) ja robiłam to tak, że odlałam małą ilość galaretki, której użyłam do samego ciasta. Ja użyłam galaretki troszkę bardziej zsiadniętej niż ta którą się wylewa na ciasto ale jeszcze nie przyjęła ona kształtu naczynia :) potem zrobiłam z pergaminu taką sztywną "tutkę", wrzuciłam tam galaretkę, odcięłam koniuszek i można było malować. Galaretka była już gęsta więc nic się nie rozlewało a ta tutka pozwalała dosyć dokładnie rysować kształty.

ewentualnie można pewnie dodać żelatynę do soku/musu i też uzyska się taką galaretkowatą masę do rysowania

można też użyć gotowych pisaków cukrowych do rysowania na tortach

dziękuję za fajne rady:-)