chrzesni moim zdanie powinni kupić prezent, gości pozostali pieniądze

Ja jestem zdania aby dać pieniadze, wtedy rodzice zdecydują co dzieciakowi kupić lub co jemu się podoba ;)

ja tez bym była za pieniędzmi, każdy daje w kopercie tyle ile go stac, ja uważam że 500zł na komunię to za dużo.\ Ja swojej chrześnicy w zeszłym roku kupiłam aparat fotograficzny, na wycieczki szkolne, wyjazdy z rodzicami i bardzo się ucieszyła.

teraz to głównie dziecku dają pieniądze na komunie :) Byłam w zeszłym roku na komunii to dziecko dostało aparat, telefon, rower i tablet, a tak reszta to były pieniądze

Może podpytaj rodziców dziecka.....

Dzieciom, dla których jesteśmy rodzicami chrzestnymi zawsze robi się droższy prezent, wiadomo. Mąż kupił rower dla swojej chrześnicy, która jest jednocześnie siostrzenicą. Ale już dla jej rodzeństwa, przy komuniach były to zawsze jakieś pięknie wydane książki typu albumowego, oczywiście bombonierki, jakiś pamiątkowy obrazek albo piękna kartka 3D na pamiątkę. Ja mam bliźniaczki (jestem oczywiście chrzestną tylko jednej, ale prezenty zawsze kupowałam podwójne) - kupiłam złote łańcuszki i kolczyki + bombonierki i pamiątkowe kartki. Moja mama miała u znajomych chrześniaka, to na komunię kupiła aparat cyfrowy i jakieś albumowe wydanie Biblii. Wiadomo, że pięknie wydane książki są zawsze prezentem na poziomie - trzeba się jednak zorientować, czym się dzieciak interesuje.

najlepiej to pieniądze i jakies słodycze

Acha, mój syn od naszych bliskich znajomych dostał urządzenie do prażenia pop-cornu w kształcie pięknego kolorowego dużego kaczora - a gotowy pop-corn wypadał z dzioba :) Natomiast ich syn od nas dostał kierownicę z osprzętem przeznaczoną do gier komputerowych typu rajdowego... zresztą dostał dwie podobne w dniu komunii ;) Zawsze można coś dopasować, bo z gotówką to nie zawsze wiadomo jaką kwotę przeznaczyć... ;)

Najlepiej porozmawiać z chłopakiem który ma zostać obdarowany czy ma może jakieś specjalne życzenia i jeśli będzie to w zakresie Twojego planowanego wydatku na tą okazję to możesz spełnić jego życzenie, moja kuzynka np. chciała hulajnogę więc ją dostała, prezent w sam raz nie za drogi i obie strony były zadowolone :) warto też zrobić rozeznanie w rodzinie czy ktoś nie ma może podobnego pomysłu na prezent. Jednak z moich obserwacji wynika, że większość daje po prostu pieniądze w kopercie ;) a jeśli już prezent ostatnio są w modzie smartfony, tablety, aparaty fotograficzne, konsole do gier, rowery, laptopy, jednak tu trzeba się liczyć z większym wydatkiem ;)

może złoty łańcuszek, zawsze to pamiątka

Myślę, że markowy zegarek też nie byłby głupim pomysłem + do tego jakaś pamiątka typu Biblia lub obrazek...

ja też nie byłam do tej pory na żadnej komunii, za 2 lata będzie miała ją moja córka ;) słyszałam jedynie, że teraz szaleją z laptopami, smartfonami itd... trochę przesada, niedługo w kopertach będzie tyle samo co na ślub się daje ;) moja jedyna sugestia to taka, by uważać z biżuterią. dostałam jej sporo na komunię i... leży w szufladzie od 20 lat.... nie podobała mi się i nie lubię żółtego złota ;)

moim skromnym zdaniem najbezpieczniej dać pieniądze.