o ile dobrze pamiętam, to zupa ogórkowa

nie pamiętam co takiego przygotowałem

może to nie danie ale pierwszy zrobiłam makaron a potem ogórki konserwowe w 4 kl.podstawówki

Ada, u mnie tak samo! ugotowałam ogórkową jak miałam mniej jak 15 lat, ale nie pamiętam ile dokładnie. 100% w podstawówce jeszcze ;)

to było tak dawno, że już nie pamiętam;)

to było bardzo dawno i nawet nie pamiętam

hehe na pewno było to w szkole podstawowj, ale co to było to nie pamiętam

U mnie to było baaaardzo dawno,ale nauczkę miałam solidną.Jako nastolatka chciałam się pochwalić i zrobić na obiad kotlety mielone!!!!No i oczywiście wielka wpadka,wbiłam jajko które okazało się być zepsute !!!No i całe mięso do śmieci.Od tego czasu jestem uczulona na wbijanie jajek bezpośrednio do potrawy:)

nie byłam taka szybka, dopiero jak wyszłam z domu gotowałam sama

to było rak dawno że nie pamiętam ale myślę że była to jakaś sałatka z owoców w szkole podstawowej

ponoć uwielbiałam gnieść z mamą ciasto na makaron, miałam swoją stolnicę, wałek i domagałam się, by 'moje' kluski też gotować i jeść ;)

to było bardzo a bardzo dawno temu:-) , nie pamiętam:-) , może z 50 lat temu:-)jajecznica,budyń:-)

Nie pamiętam. Na pewno zaczynałam od kanapek :)