Nigdy nie spotkałam się z gołąbkami podawanymi na wigilijną kolację. Myślę, że ważne aby były bezmięsne a czy wybierzesz kaszę, czy ryż to już kwestia Twoich upodobań. Zdecydowanie jednak polecam zrobić je z grzybami leśnymi, gdyż z pieczarkami miałam okazję jeść i jakoś tak nie przypadły mi do gustu.

Robiłam kiedyś z nadzieniem ryżowo-grzybowym, ale myślę, że można by zrobić z soczewicą

u nas w domu nigdy na Wigilię nie podaje się gołąbków, myślę że z ryżem i grzybami będą idealne na taką okoliczność

Osobiście również nie podaję gołąbków na wigilię ale u mojej koleżanki to danie "tradycyjne" na wigilijnym stole. Oczywiście są to gołąbki bezmięsne: jedne z zieloną soczewicą, porem, marchewką zawijane w liście kapusty pekińskiej. Drugie to gołąbki ziemniaczane: surowe ziemniaki starte jak na placki ziemniaczane, surowa kasza gryczana, mąka, przyprawy wszystko wymieszane, zawinięte w liście kapusty modrej układamy luźno w garnku /w czasie gotowania będą rosły/ i zalewamy bulionem. A trzecie gołąbki z farszem z ryżu i grzybów leśnych.

Nie robię na kolację wigilijną gołąbków.Warto podać w tym dniu gołąbki bez mięsa, czyli z ryżem i grzybami prawdziwkami, lub podgrzybkami i do tego sos grzybowy.

W tym roku było mało grzybów, więc człowiek mało co nasuszył i do potraw wigilijnych będzie się też wykorzystywało pieczarki.

u mnie nie ma gołąbków

mama męża robi normalne gołąbki z ryżem i mięsem ale je się dopiero po pasterce a nie na kolację wigilijną

Pierwsze słyszę o gołąbkach na Wigilię :) Zapytałabym o co tej osobie dokładnie chodzi, co w tych gołąbkach ma być żeby nie było nieporozumień bo nie wiadomo co ona ma na myśli. Generalnie powiedziałabym, że nigdy tego nie robiłam i wolałabym zrobić coś innego. Nie zgodziłabym się raczej robić na taką okazję czegoś czego nigdy wcześniej nie robiłam. Nie lubię takich przydziałów bez porozumienia.

tak w moim domu na Wigilii są gołąbki