najprostszy sposób to dodanie drugiej warstwy krzepnącej galaretki, ale ja już ratowałam się kiedyś z takich opresji zarówno bitą śmietaną w szprycy, jak i startą czekoladą - próbowałam polewać stopioną czekoladą, ale to też nie przynosi jakiegoś super efektu...

posyp płatkami migdałowymi

posyp wiórkami kokosowymi zamaskują wszelkie niedoskonałości

jak nie zastygła to polecam wiórki kokosu :)

może cieniutka tafla czekolady

można wierzch galaretki wygładzić gorącym nozem moczonym w gorącej wodzie

Możesz posypać suchą galaretką innego koloru lub ugotować w mniejszej ilości wody, jak stężeje drobno pokroić i posypać

Pewnie,że możesz posypać suchą galaretką , ja czasem tak sobie robię

Ja bym rozrobiła jeszcze galaretkę i wylała na tą zastygniętą, wtedy będzie grubsza warstwa i nie będzie przeświecała się przez nią masa.

posmaruj delikatnie warstwą rozpuszczonej czekolady:)

Druga myśl - Jeszcze możesz zastygniętą galaretkę przełożyć do szprycy i bezpośrednio udekorować nią ciasto na przemian z owocami tworząc paski, trójkąty czy ćwiartki jeżeli jest to okrągłe ciasto. - mam nadzieję,że wiesz o co mi chodzi:)

posmaruj delikatnie warstwą rozpuszczonej czekolady:)

Najlepiej po prostu wiórkami kokosowymi!