I śliwki i truskawki uwielbiam na cieście drożdżowym ale z uwagi, że truskawki są moim ulubieńcem wśród owoców to wybieram truskawki :)

Ja wolę śliwki w puszystym cieście drożdżowym

Bardzo lubię oba ciasta, nie jestem wybredna jeśli chodzi o drożdżowe:)

U mnie w tym roku zdecydowanie ciasto śliwkowe.

wolę ze śliwkami

tak naprawdę to robię tylko ze sliwkami z truskawkami jeszcze nie robiłam;)

jeśli o mnie chodzi, to zdecydowanie wygrywają śliwki, ale dla syna czy męża szczytem smaku są jednak truskawki w cieście drożdżowym ;) nie bardzo je lubię jako składnik ciasta, bo maja zbyt dużo wody, ciasto bywa pod nimi nieco pieczone i mokre, a po upieczeniu pozostają w nim przeważnie nieapetyczne duże dziury, kiedy truskawki się skurczą i wysuszą podczas pieczenia, no i podczas krojenia wyłażą z ciasta - tego efektu nie lubię

lubię jedno i drugie ale na pierwszym miejscu ze śliwkami

Obydwie wersje uwielbiamy :)

drożdżowe z różnymi owocami uwielbiamy zjeść

tylko że śliwkami i rabarbarem

najbardziej lubie z serem

Ja wolę ze śliwkami :)