Mam małą kuchnię, więc nawet nie mam co marzyć o wyspie :-)

Jakbym miała taką możliwość to bym sobie zrobiła :)

Marzy mi się taka w przyszłości, więc również chętnie poczytam na ten temat ;)

i jeszcze pytanie, czy się nie brudzi w domu? Np podczas smażenia jeśli w mięsko napakują nam za dużo wody to tłuszcz strzela i rozpryskuje się. W normalnych kuchniach wszystko pozostałoby na ściance bocznej przy kuchence...przy wyspie ścianki nie ma. Czy przez to np, jadalnia znajdująca się zaraz obok nie jest bardziej ubrudzona?

Ja mam wyspę i nie wyobrażam sobie inaczej :) łatwy dostęp, łatwo się sprząta. Co do strzelającego tłuszczu to stosuję przykrywki jeśli wiem że może być ostro. Ogólnie polecam :) i efekt wizualny jest fajny.

Ja mam wyspę i nie wyobrażam sobie inaczej :) łatwy dostęp, łatwo się sprząta. Co do strzelającego tłuszczu to stosuję przykrywki jeśli wiem że może być ostro. Ogólnie polecam :) i efekt wizualny jest fajny.

nie mam wyspy ale chętnie poczytam;)

Mi marzy się duża wyspa, na środku kuchenka, a po bokach duże blaty do przygotowywania, mogłabym z kimś spędzać czas w kuchni :)

Mam małą kuchnię i o wyspie mogę pomarzyć:( Sąsiedzi mieszkający nade mną uparli się na wyspę i mieli: małą a tym samym niefunkcjonalną. Oprócz płyty indukcyjnej pozostało im ok. 50 cm blat z jednej strony i tak samo z drugiej. Sami stwierdzili, że do przygotowania rodzinnego /5 osób/ obiadu to troszkę mało miejsca: gdzie rozbić kotlety lub pokroić warzywa na zupę czy surówkę. Może gdyby płytę indukcyjną mieli z jednej strony a reszta blatu była wolna to ok. 1 m. było by inaczej. Dlatego uważam że wyspa jest ok. jeśli jest duża i łatwo dostępna z każdej strony

nie mam z powodu małej kuchni,ale tez mi się taka marzy

moja kuzynka ma - jest to rewelacja ! Dużo miejsca do krojenia itd :)

Kuchnia w bloku nie do zagospodarowania w takim stylu, ale gdybym miała możliwość, to marzenie...;)

mnie koncepcja wyspy nie przekonuje, na pewno nie sprawdza się w małych pomieszczeniach