ograniczam mięso ze względu na dietę córki (właśnie ze względu na puryny). ale nie przepadamy za soją (wyjątek stanowią kotleciki sojowe - o dziwo córka je lubi). jemy wtedy warzywa/owoce, makaron, ryż, ciecierzycę czy fasolkę :) urozmaicam nasz jadłospis. ale mąż ciężko pracuje i musi jeść mięcho ;) więc jemu gotuję z mięsem, a nam jakieś inne pyszności ;)

bardzo rzadko, rodzince nie smakuje

nie za często ale bardzo lubię makaron sojowy

ja używam kotletów sojowych do obiadu wyłącznie tylko to:)

kotlety sojowe, czasem makaron sojowy.

nadmiar puryn może być przyczyną m.in. kamicy nerkowej - ja gotuję mało z soją, ale może czasem trzeba zmienić nawyki żywieniowe):

niestety raczej mi sie nie zdarza używać

nie przepadamy za potrawami z soją

ja soi nie jem od czasu kiedy dowiedziałam się, iż jest to jedna z najbardziej modyfikowanych genetycznie roślin, do tego widziałam program, w którym pokazywano jak rolnicy opryskują pola z uprawami soi randapem aby przyspieszyć suszenie ziarna :( dla mnie masakra

od czasu do czasu jem :) lubię czasami wypić mleko sojowe:)

a ja lubię potrawy z soją, i robię od czasu do czasu. Ile można jeść mięsa. Słyszałam o soji rózne historie ale prawda jest taka że teraz nic nie ejst zdrowe wszystko pryskane, modyfikowane.

bardzo rzadko

U mnie tylko jedna osoba lubi soję, więc używam jej bardzo rzadko :)