Dzisiaj mialam kilka że zdjęcia PRAWIE takie same

a myślałam, że ja jako początkująca miałam tylko taki problem. A tu widzę każdy. Nieśmiało dodam, że trochę mi lepiej:)

Szkoda że zgłoszenia nie są jawne , było by mniej tego dziadostwa ...

No wyjątkowo aktywny "oceniający" jest w ostatnim czasie

Nie wiadomo - śmiać się, czy płakać nad takimi nadgorliwymi osobami. Ja miałam zgłoszenia tego typu, że "sałatka nie jest grecka, bo nie ma w niej fety"!!!!! albo, że potrawa typu hiszpańskiej tortilli ziemniaczanej zapiekanej z jajkami "nie jest hiszpańska" ... i już! Nie jest, bo znawczyni kuchni świata tak oceniła! A ja zostałam dawno temu poczęstowana taką prostą potrawą wiejską przez koleżankę, która wyszła za mąż w Hiszpanii, tam mieszka od 25 lat i pokazała mi, jak prosta jest to kuchnia... No, ale znawczyni wie lepiej! śmieszne to i tragiczne zarazem... Strasznie żałuję, że zgłoszenia są anonimowe! Chciałabym zobaczyć na DS dorobek kulinarny tej osoby ;))))

Habibi dobrze że Ty poruszyłaś temat potraw Hiszpańskich. Mi zrobiono wykład na temat Tapenady że nie pochodzi z Hiszpanii . I oczywiście każdy wie że tapenadą chwalą się ze Francji. Ale znana jest w Królestwie Aragoni ( potem Królestwo Hiszpanii) od 1035 r. Wiem to od rodowitego Hiszpana, nie z Wikipedii, chociaż nawet tam sprawdzałam. Dobrze że TA OSOBA nie chce oprawiać np. Karola Okrasy który w Lidlu pisze- Grzanki z zieloną TAPENADĄ i ciesz się smakiem HISZPAŃSKIEJ KUCHNI, lub Ewy Wachowicz, gdzie w odcinku 205, cytuję - po raz kolejny zaprasza na potrawy KUCHNI HISZPAŃSKIEJ, zrobi TAPENADĘ. Tapenada to składnik TAPAS, serwowany w całej Hiszpanii. Wyrzuciłam to z siebie, jest mi lepiej :))

Naprawdę to jest bardzo irytujące kiedy nasze przepisy sa zgłaszane jako niezgodne z regulaminem. Większość osób jest tutaj po to , żeby podzielić sie swoimi przepisami z innymi i zdobyć pkt na nagrody, a ktos nie wiem dlaczego utrudnia nam to.Jedynym powodem myślę. ze jest zazdrość.

@Koral, wiem co czujesz :))) Właśnie dlatego wolałabym widzieć zgłoszenia nadużyć podpisane nickiem z DS, wówczas pewnie Ty czy ja bardzo chętnie byśmy sobie zajrzały do takiej "uprzejmie donoszę" i przejrzały zawarte w księdze przepisy... a potem wszystko stałoby się jasne! Jestem za konstruktywną krytyką (i taką chętnie i z pokorą przyjmuję) ale nie za wylewaniem wiadra pomyj przez jakąś niewyżytą osobę bez zainteresowań ;) Co gorsze, pewnie czuje się ekspertem w kulinariach! A ja się ekspertem nie czuję, za to jest to moją pasją, którą poszerzam w każdej wolnej chwili :) Uwielbiam czytać na tematy okołokulinarne (kultura, socjologia, tradycje różnych narodów) nie ograniczając się tylko do przeglądania przepisów i szukania dziury w całym :) Od wczesnej młodości kupuję książki związane z kuchnią, a najchętniej te, z których można się nieco więcej dowiedzieć, niż tylko ile produktów kupić do danej potrawy ;)

życzliwi są wśród nas

To chyba każdy z Nas przez to przeszedł, nie dawno też tak miałam ,ale ja się tutaj niczym nie przejmuje .