stawiam na to , że miałaś za mało wyrobione i wyrośnięte ciasto

myślę że to może być kwestia zbyt szybkiego przypiekania skórki, tylko co mogę zrobić- poza zmniejszeniem temperatury, żeby tak szybko się nie ścinała? Mój piekarnik jest chyba z czasów wojny więc póki nie nazbieram na nowy muszę sobie radzić- brak termoobiegu, brak możliwości ustawienia grzania. Słyszałam, że podlewa się piekarnik wodą w trakcie pieczenia? Jakie to daje rezultaty? dziekuję za odpowiedzi

ja tu u siebie mam mąkę żytnią 1150, lub białą pełnoziarnistą i na tych robię, na zwykłej pszennej mi nie podchodzi.

idealme- no właśnie jest mokry, ciężki, a chciałam żeby mi się udał taki puszysty :) mam przepis, wg którego ciasto rośnie 12godz, potem jeszcze troszkę, i mam też takie przepisy gdzie ciasto rośnie trochę krócej. Także różnorodność ciasta jest spora- jedne po uformowaniu jest zbite inne lejące- trzymając się składników. Więc chyba najprawdopodobniej będzie to kwestia zbyt szybkiego pieczenia się skórki. Dziękuję za wskazówki

Jeśli żytni masz za ciężki dodaj mąki pszennej,też raz upiekłam sam żytni i następnym razem dałam mąkę żytnią i pszenną pół na pół wyszedł super.Dopiero od niedawna zdecydowałam się na pieczenie chleba i robię na różne sposoby,zjadamy do ostatniej kromki,zawsze piekę w dwóch keksówkach,ale jakoś nie mam czasu na wstawienie przepisów i zdjęcia czekają sobie w kolejce:)

na takiej mące jak używasz chleb nie wyjdzie puszysty jak bułeczka ;) no i są różne przepisy na chleb. niekiedy da się uformować bochenek i nie rozlewa się na boki. czasami ciasto jest luźne więc przekładam do keksówki. spróbuj następnym razem dać mniej wody. a może jeśli chleb będzie niższy to może szybciej i lepiej się upiecze w środku? nie znam Twojego piekarnika więc mogę tylko gdybać. powodzenia w eksperymentach :)