mam od byłego sponsora małe agd i jakoś się sprawuje bez awarii, siada mi teraz telewizor, sam gaśnie i się zapala, trzeba wymienić bo ten jest starszy skrzyniowy

może w katalogu pojawi się coś nowego i uzupełnisz domowy sprzęt :)

tak to bywa jeżeli się coś psuje to zazwyczaj parami

też tak mam jak mi się psuja sprzęty to kilka pod rząd a potem spokój przez jakiś czas. Ale ogólnie jestem psuj i to każdy wie i moi znajomi już mi nie każą dotykać wiele rzeczy ha ha bo w moich rękach się wszystko sypie

też tak mam jak mi się psuja sprzęty to kilka pod rząd a potem spokój przez jakiś czas. Ale ogólnie jestem psuj i to każdy wie i moi znajomi już mi nie każą dotykać wiele rzeczy ha ha bo w moich rękach się wszystko sypie

sprzęty agd rzadko mi wysiadają, chociaż już dwa malaksery i dwa kielichowe blendery duże zajechałam na wyrabianiu ciasta drożdżowego i kruchego (z lenistwa) oraz na domowym maśle orzechowym i marcepanie - inne rzadko mi się psują... mam wielką mikrofalówkę whirlpool (już jest pełnoletnia) ale jakoś zepsuć się nie chce... wyrzucić też jakoś nie mam sumienia, bo jest wszechstronna i ma wiele super funkcji, których te małe podstawowe nie mają... poza tym jest bardzo pojemna. Za to mam wybitne zdolności do mordowania moich ukochanych aparatów foto - z cyfrówek zajechałam już dwa małe HP-ki, dwa duże Olympusy, małego Pentaxa (ten nie przeżył pierwszego pobytu na plaży!) - teraz mam dużego Nikona, który już dwa razy był serwisowany i właśnie wrócił po wymianie bebechów ;) Nie wspomnę ile razy mi upadł... ale nauczyłam się, że naprawdę WARTO dopłacić do dodatkowej gwarancji, aby spać spokojnie. Nowy tablet też leży z pękniętym wyświetlaczem, ale to ktoś z gości go nie zauważył (pomimo jaskrawej obudowy) i usiadł na nim ;) Takie to szczęście zezowate ;)

u mnie jak się psuje to wszystko naraz, teraz chwilowo jest spokój

Ja zwykle nie"psuję" sprzętu, ale tego starszego, bo jest wytrzymalszy. Za to nowy robot z misą i dzbankiem miksującym poległ na koktajlu z miękkich owoców.Okazało się że był źle zmontowany , zębatki nie dokręcone i ścięło ząbki przy pierwszym użyciu. Mam to szczęście,że złota rączka czyt. mąż naprawiła i działa :)

czasami tak sie zdarza ale moze juz wiecej nic ci sie złego nei przydarzy

niestety już tak jest,że coś się psuję