Teorii na temat powstawania tej obwódki jest bardzo dużo, tylko nie wiadomo, która jest prawdziwa, a ta obrączka jest albo jej nie ma, a domowe pączki i tak smakują najlepiej.

Nigdy na to nie zwracałam uwagi, ważne by były smaczne

Muszą dobrze wyrosnąć wtedy obwódka powinna się pojawić ja czasem mam a czasem jej nie mam :)

To chyba zależy od wyrastania. Mi czasami wychodzi, czasami nie. Jednak nigdy nie zauważyłam aby miało to większe znaczenie dla smaku.

podobno to zależy od wyrobienia i wyrośnięcia ciasta tłuszcz w którym się smażą raczej na to nie ma wpływu

zgadzam się z @mirosławą bo niektórzy mówią że nie ma obwódki na pączku jak jest smażony na starym tłuszczu ale uważam że to nieprawda bo ja zawsze smażę na świeżym i raz obwódka jest a raz jej nie ma

z obwódką czy bez zawsze mi smakują domowe pączki

to że jest obwódka to znaczy że ciasto było bardzo dobrze wyrośnięte,tłuszcz nie ma tu nic wspólnego.

Dla mnie szczerze liczy się smak, a nie czy ta obwódka jest czy nie :D Powodu nie znam :)

jak domownikom pączki smakują, to bym się nie przejmowała obwódką

hm, stawiam na wyrośnięcie. jak pączek ma dużo pęcherzyków powietrza w środku to jego wyporność jest większa i zanurza się w tłuszczu mniej niż w połowie, stąd pasek w obwodzie gdzie się nie wysmażył..

Pewnie berys 18 ma racje ,mi czasami obwódka też taka wychodzi a pąki są rewelacyjne w smaku

Moje zdanie jest takie jak @caralajna, zależy od wyrośnięcia i ciężkości pączka w smażonym tłuszczu;)