zgadzam się z Alex_M, jeśli nie wiem no to trudno, ale jeśli ktoś pisze że to plagiat a widzę pozytywny komentarz to zastanawiam się czy ludzie umieją czytać

Jeszcze nie zdarzyło mi się, albo inaczej, nie wiadomo mi o tym abym pozytywnie oceniła przepis, który potem okazał się plagiatem. Gdyby tak sie jednak stało to czułabym się z tym głupio.

nie czuje się z tym źle, ponieważ komentuje przepis,a nie jestem w stanie wiedzieć czy to jest plagiat czy nie, chyba,że wcześniej gdzieś widzialam juz zdjęcie; teoretycznie każdy z zarejstrowanych użytkowników zaakceptował regulamin i wie,że powinien dodawać własne treści;

jeśli coś komentuję to od razu nie wiem czy to jest plagiat czy też nie. Jeśli jednak mam takie podejrzenia, to staram się poszukać w internecie tego przepisu, jeśli go znajduję do zgłaszam do Doradcy

Oceniając przepis, przecież nie jest nam wiadomo, czy jest on plagiatem. Ja staram się być obiektywna w ocenie, więc może trochę przykro, że ktoś dodaje nieswoje przepisy, ale to pozostawiam już jego sumieniu.

nigdy nie wiadomo oceniając ,że to plagiat,przyznam szczerze,ze nie spotkałam się jeszcze z takim przypadkiem

jeżeli zdarzyło mi się komentować pozytywnie przepis będący plagiatem to nie wiedziałam że to plagiat bo świadomie bym tego nie zrobiła

Komentując niestety nie posiadam takiej wiedzy czy to jest plagat.Bogatsza w taką wiedzę napewno bym nie skomentowała przepisu.

Dziwne pytanie. W końcu komentuję przepis, a nie osobę która go zamieściła, więc czemu mam się z tym źle czuć? Od samego bycia plagiatem przepis nie robi się gorszy, a zdjęcia brzydsze. Źle niech się czują osoby, które kradną cudze przepisy.

jezeli juz ktos skomentował ze to chyba plagiat nigdy takiego przepisu juz nie komentuję .

Nigdy plagiat nie jest ok!

nie czuję się z tym źle. gorzej jak ktoś komentuje pozytywnie przepisy, w których istnieje już kilka komentarzy mówiących o oszustwie lub kradzieży... :/

Staram się komentować przepisy osób, do których mam zaufanie i wiem, że nie kradną cudzej pracy. Jak zauważam, że przepis lub zdjęcie są "pożyczone", to nie waham się tego wytknąć.