zalać wodą pokrzywy i po kilku dniach spryskać roślinki

Mleko od gospodarza, albo świeże, nie uht delikatnie rozcieńczasz i robisz oprysk. Tak jak piszą wcześniej mydliny, ale z szarego mydła, gnojówka z pokrzyw (w tym celu pokrzywy zalewasz woda w wiadrze i odstawiasz w słoneczne miejsce na kilka dni), podobnie z wrotyczu (wrotycz jest też dobry na mrówki). Ja mam akurat świeżą gnojówkę z wrotyczu i wczoraj pryskałam porzeczki, bo mi się tam pojawiły mszyce A już najlepszym sposobem na mszyce są- BIEDRONKI- także szukaj na trawie i przenoś w miejsca gdzie masz mszyce

ja słyszałam ,że dobrym sposobem na mszyce to woda z szarym mydłem

dokladnie, czosnek lub szare myslo, a najlepszi naturalni wrogowie czyli biedronki

podobno mleko z wodą pomaga

u mnie akurat hurtem usadowiły się na różach,ale pomogła tylko chemia,warzyw nie mam więc nic złego się nie stanie:)

mleko z wodą w równych częściach

podobno woda z szarym mydłem

Dochodzę do wniosku, że człowiek jednak mało wie. Chciałam Ci zasugerować armię biedronek - tych naszych, nie z Chin..., ale widzę, że są metody mniej uciążliwe ;).

sproszkowaną gorczycę zalać wodą, odstawić na kilka dni i nią spryskiwać rośliny