sorki, ale Ania Starmach ma tak dziwną manierę wypowiadania się, dziwną mimikę...oglądam jej "Pyszne 25", bo ma ciekawe przepisy (szczególnie na ciasteczka), ale poza tym bardzo się męczę :(

Pierwsze, co przychodzi mi do głowy to panie prowadzące "Szczyptę smaku", obejrzałam ze dwa odcinki i dalej nie mogłam.Wydały mi się takie sztuczne, pretensjonalne. Z trudem też przekonuję się do Ani Starmach, odpuszczam sobie jej Pyszne25,za to w MasterChefie wydaje się być znośna,chwilami nawet sympatyczna.

jakis czas temu swój program kulinarny prowadziła Joanna Brodzik, obejrzałam moze 2-3 odcinki i więcej nie mogłam juz bo strasznie była sztuczna i po prostu mnie drażniła.. poza tym nie przepadam za M.Gesler.

rzadko oglądam takie programy, ale kiedy zainteresuje mnie temat to kucharz mi nie przeszadza

też rzadko oglądam takie programy, więc żadnego kucharza telewizyjnego nie znam aż tak dobrze, aby jego zachowanie szczególnie działało mi na nerwy

Nie mam takiej osoby.

nie ma takiej osoby,żeby działami na nerwy,ale niektóre programy kulinarne są dla mnie nudne to wtedy przełaczam kanał :)

Raczej nie.

Też nie przekonuje mnie Pani Starmach

Mnie też denerwuje sposób prowadzenia programu "Pyszne 25", nawet ostatnio przestałam go oglądać - strasznie sztucznie to wychodzi.

Jakoś też nie przepadam za Panią Starmach a to pewnie dlatego, że w poprzedniej edycji ciągle dotykała włosów co mnie drażniło. Nie wiem czy w tej cały czas tak jest ale jak czasami zerkam przeglądając programy to widzę, że włosy ma spięte. Ale mimo to nie przekonuję się do Niej, może kiedyś.

a ja nie lubię Pana "oddaj fartucha" ;)no i A. Starmach tez mnie drażni ;)

Magda Gessler bywa denerwująca szczególnie jak rzuca talerzami z jedzeniem