najlepsze jest to że kupiłam 3 opakowania i sprawdziłam każde z nich i każda po jakim czasie ubijania gdzie była cały czas wodnista zważyła się :))) także super pierwszy raz tak mam i nigdy więcej nie kupię innej marki której nie znam

Też mi się to zdarzyło. Śmietana musi być b.dobrze schłodzona i świeża, jak najbardziej świeża. Ale marka też jest ważna. Uczymy się na błędach :]

tak się zdarza,spróbuj ją bardzo dobrze schłodzić :)

czarnula trzeba było ubijać tak długo az byś otrzymała masło

ja też kupowałam tą w biedronce i zawsze była super ale ostatnio kilka razy i mi sie nie chciała ubijać i tak myślę że coś pokombinowali i już nie jest to samo ja poratowałam się śmietan -fixem zagestnikiem do śmietany

ja śmietanę przed ubijaniem mocno schładzam i zawsze mnie się ubije

no mi sie tak nigdy nie stało

myślę że marka nie ma nic do rzeczy kiedyś kupiłam niby dobrą w kartoniku dobrej firmy i klapa więcej już jej nie kupuję nie dość że jak wylałam do naczynie to była jak masło to jeszcze się nie ubiła i nie urosła była też mocno schłodzona po prostu trzeba próbować aż w końcu trafi się na swoją :)

ja jakoś przyzwyczaiłam się do łaciatej 30 % - nigdy nie miałam problemu z jej ubiciem na sztywno, czasami używam łowickiej, tej w żółtym kartoniku i też jest sprawdzona

czasem w tych kartonikowych tłuszcz zostaje na ściankach pudełka, a bez niego śmietana nie chce się ubić, schłodzona lepiej się ubija