osobiście oceniam tylko te przepisy, które mnie interesują

Mirosławo, mam wielką prośbę: zajmij się własną osobą. Bo nic Ci do tego komu i za co plusy dawałem. Nie mam zamiaru się tłumaczyć z tego do robiłem będąc MS, a już z pewnością nie przed Tobą. Niestety jedyne co umiesz to liczyć cudze punkty, po jakości Twoich przepisów sądząc.

A czy gdzieś jest napisane że to strona dla mistrzów kulinarnych? Są osoby które tylko nabijają punkty, są takie które chcą się tutaj czegoś nauczyć/dowiedzieć- co to kogo obchodzi czy ktoś wstawia ach i och pod wodą z cukrem? Weźcie się wszyscy zajmijcie sobą.. Najlepiej jakby ten portal zrezygnował z nagradzania użytkowników za aktywność, od razu poprawiłaby się atmosfera i zrobił przesiew!!!

Nie piszę się na to... ale chętnie zobaczyłabym zestawienie komentarzy typu "pyszne", "pyszności", "wspaniałe"... I zapytała się autora tychże - z prostej ciekawości jedynie - jak te dania mu smakowały tak... głębiej. I ile z nich tak naprawdę zrobił. Pisząc, że coś jest "pyszne" sugeruję, że zrobiłam i polecam, choć na podawanym kiedyś piernikowym przykładzie - nic z potrawy nie może wyjść. Czyli wychodzi na to, że nie czytamy nawet komentowanych przepisów, a co dopiero mówić o zrobieniu i podaniu. Sama nie dyskryminuję prostych potraw ani tych bez zdjęć, choć przyznaję, że fatalna fotka działa na mnie raczej odstraszająco już na wstępie - i jest pewne, że nie zerknę na przepis wcale. Ale nie będę krytykować, mając nadzieję, że wszyscy widzą co jest na obrazku. Zawsze będę krytykować kradzione przepisy.

Ejjj dobra nie kłućcie się już wszyscy- ja tylko pytałam, Jak mówiłam jestem nowa i interesowało mnie to, bo to jedyny tak przyjazny portal, że to aż dziwi ;)

-ó powinno być wiem ;)

ja również komentuję przepisy godne uwagi

Kiedy przepis nie podoba mi się to nie komentuję. Kiedy jednak jakiś przepis mnie zainteresuje, piszę pozytywne komentarze. Niestety nie spotkałam się na tym portalu z negatywnymi i kulturalnymi komentarzami. Jak się komuś coś nie podoba to zazwyczaj jest wredny w swych komentarzach. Dla mnie np. kalafior z wody czy z pary jest pysznością, a dla innych pyszny jest kotlet mielony. Wszystko zależy od gustów smakowych. Tak więc uważam, że każdy ma prawo komentować co chce i co mu smakuje. Wydaje mi się, że DS nie zrezygnuje z nagradzania za aktywność. Ponieważ to napędza "ruch internetowy na portalu". Przecież o to w tym wszystkim chodzi, aby wchodziło tutaj jak najwięcej ludzi i aby dowiadywali się o produktach, sponsorach itd. To jest marketing.

Mhm... myślę, że powinniśmy uwzględnić różne umiejętności użytkowników, zasoby finansowe i czasowe, smak czy choćby uroczystość na którą dane danie chcemy przygotować (np. szybki obiad czy uroczysta kolacja). Osoby nabijające sobie punkty "wodą na kalafior" pewnie szybko zrezygnują z portalu - za samo dodawanie odpowiedzi do pytań i tego typu przepisów nie zdobędzie się punktów na fajną nagrodę. Poza tym DS weryfikuje zdobycie punktów przed przyznaniem nagrody. Więc wg mnie powinniśmy się skupiać na pozytywach :-)

IwonaD całkowicie się z Tobą zgadzam, a zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa: te minusy są momentalnie w ilościach hurtowych. Za długo tu jestem, aby wierzyć,że zbiegło się do mojego komentarza 6-8 osób w ciągu kilku minut aby zminusować mój komentarz. Wniosek jest jeden - mają po KILKANAŚCIE kont, co jest tu niedopuszczalne.