Ja to robię ostrym nożem

Nożykiem małym ściągam;)

robię to ostrym nożem innego sposobu nie znam

Bo zawsze mam z tym problem, niestety :(

Ja zawsze to robię nożem do filetowania :)

Dla mnie najłatwiejszym sposobem (a próbowałam różnych) jest zdjęcie normalnie skórki z owoców, ale obierając je "cząstkowo" - pokroić na pomarańczy na przykład w grube kliny - oczywiście wzdłuż - delikatnie ściągnąć w całości, zalać gorącą wodą, odstawić na jakiś czas i ostrym nożem usunąć albedo. Szybko i prosto. Szybko w sensie ścinania, A sparzenie dobrze skórce zrobi tak czy siak, bo trochę tych chemicznych substancji rozpuści. Ja i tak każdą przed obróbką szotuję mydłem i szczoteczką, wyparzam i dopiero obieram.

Oj Malinka sorry... Teraz fotoviderek uświadomił mi, że nie o to biega. Ja robię to ostrym nożem - obierając nieco grubiej owoce (fajnie w języku francuskim się to określa mówiąc "do żywego" czyli miąższu), a potem wycinam tym samym nożem cząstki owoców. Nad miseczką zbierając wypływający sok. Przepraszam, bo zakręcona jestem od kilku dni i pewnie przez kilka mi jeszcze zostanie.

Ja dzielę pomarańczo na cząstki a potem ostrym nożem podważam skórę i filetuję je odrywając od skóry białej. Jest z tym trochę pracy ale co zrobić.

chyba tylko bardzo ostrym nożem

z pomarańczy ścinam ostrym nożem razem ze skórką

Ja zawsze ściągam nożem

nożem , pazurkami ściągam

ścinam nożykiem wraz z sciankami