zawsze robię tylko z żelfix zakręcam i odwracam do góry dnem ani jeden słoiczek się nie zepsuł

Robię tylko z cukrem. Dość długo gotuję, dżemik co prawda traci kolor, ale jest całkowicie naturalny i nigdy się nie psuje :)

Pektyne kupuje w spożywczych małych sklepach;)

ja smażę truskawki z żelfixem

chciałabym zrobić najbardziej naturalny więc cukier lub pektyna ... tylko czy pasteryzować?

Truskawki smażę z cukrem na małym ogniu, często mieszając aż do zgęstnienia. Czasu zajmuje to smażenie sporo, bo minimum 2 godziny zależy też ile tych truskawek.

ja bym dla pewności pasteryzowała;)

Powiem szczerze, że truskawki wolę zamrozić, jakoś na dżem mi ich szkoda, aczkolwiek taki domowy na pewno jest rewelacyjny!!!

Nigdy nie pasteryzuję i jest bardzo prosto i szybko do zrobienia a smak jest super i kolor naturalny wyrazisty. Jeszcze raz ale to naprawdę szczerze piszę tak jak robię. Jeśli dżem, to ma być króciutko gotowany dosłownie jak zastawię na ogień,to do chwili zawrzenia i wrzucam od razu część cukru wymieszany z pektyną, bo tak się roz z pektyną, mieszam i na koniec dodaje się cukier cały czas mieszając do rozpusczenia cukru, to jest dosłownie moment. Dżem gotowy -jest smaczny, przeźroczysty i zapakowany gorący w słoiczki zassie jak stygnie i gotowe. Możesz spróbować na małej ilości, to zobaczysz jak prosto i smacznie robi się dżem z truskawek i nie tylko. Tak robię z brzoswkiwi, z drylowanych wiśni-pycha;)

Tak czytam Janino jak robisz i nigdy nie próbowałam z pektyną, zawsze żelfiks. A ja najczęściej robię dżem z truskawek i agrestu - jak dla mnie najsmaczniejszy:)