segreguję i mięso podpisuję, nawet piszę datę kiedy wkładam

ja segreguję, a nie które podpisuję

Zawsze podpisuję, bo potem mam problem z rozszyfrowaniem co to - głównie przy mięsie :)

nie, nic takiego nie robięmam 3 półki w zamrażarce i wiem gdzie się co trzyma

Ja nic nie segreguje :) zawsze wiem gdzie co jest , tak układam żeby wiedzieć :)

Segreguję, nie podpisuję, ale mam osobną półkę na mięso, osobną na warzywa i osobną na owoce.

Odpowiedź 19. Bywa, że podpisuję mięso. Kupuję w dużych ilościach, po czym sama je rozbieram na kawałki. Wystarczy "gulasz" lub "stek" i już wszystko jasne jaki to kawałek. Mam jeszcze typu"tajszczyzna" - bo tak podpisuję mięso do konkretnych dań. Reszta w dużych kawałkach lub na obojętnie co leży luzem bez podpisów. I też wszystko leży tam, gdzie znajdę miejsce. Bez podziału. Jednym słowem też mam pięknie określony "bałagan". Ale potrafię rozpoznać pokrojoną bazylię, posiekaną natkę czy też koperek. Albo wiśnie czy maliny.

u nas nie posegregowane ale mięso podpisane

warzywa w odzielnych pojemnikach, mięso w woreczkach podpisane co to takiego ? i tyle u mnie:)

tak oddzielnie w szufladzie mięsa ,owoce ,warzywa