Najważniejsze jest dobre, rozproszone światło i dobry aparat... poza tym wiem, że dziewczyny robiące profesjonalne zdjęcia zwykle " tuningują jedzenie" ... np. spryskują lakierem, czekają aż wystygnie żeby nie parowało... poza tym dużo modyfikują w photoshopie... U mnie to odpada aparat mam "dziadowski" a gotuje po to żeby zjeść, a nie po to żeby zrobić zdjęcie :)

a używacie programów do obróbki zdjęć?

Dobry aparat, dobre światło to podstawa. Najprościej robić ładne zdjęcia przy dziennym świetle, ale nie w słońcu :)

wg mnie aparat nie ma tu dominującego znaczenia. Ja np pracuję na zwykłym, prostym kompakcie a mimo tego najczęściej jestem zadowolona z efektu. Ważniejsze od aparatu jest dla mnie światło. Przy sztucznym trudno zrobić dobre zdjęcie (przynajmniej kompaktem ;)) Kluczowa jest z pewnością kompozycja, ładna, ciekawa, tematyczna... warto próbować zdjęć z różnych pozycji, różnego konta, próbować, wykonać nawet po kilkadziesiąt zdjęć i wybrać najlepsze. Zupełną podstawa jest dobre kadrowanie i ostrość zdjęcia.

tak jak piszą inni aparat to nawet nie połowa sukcesu, ale umiejętności robienia, zdjęcia za dnia są najlepsze, zimą jest gorzej, kolega mi opowiadał że do zdjęc używa się np płyn ludwik który bardzo fajnie zielony kolor nadaje, i inną chemię. Także to co w gazetach nie zawsze jest do zjedzenia. Światło, ustawienie jedzenia, ostrość. Dużo byc pisać. Sama mam z tym problem i wiem że dobry aparat to nie wszystko. Kursy fotograficzne są podobno przydatne

dla mnie czasami wychodzą a czasami nie

@Renataj - to wina zapewne zbyt mocnego impulsu światła z lampy błyskowej! Lepiej jest doświetlić potrawę osobnym źródłem światła i fotografować bez lampy błyskowej! To naprawdę robi kolosalną różnicę :) Albo robić zdjęcia z daleka, na dużej rozdzielczości, aby osłabić działanie lampy - a na koniec wykadrować/przyciąć zbędne tło. Naprawdę uwierzcie, że aparat, nawet ten najlepszy nic nie da bez naszych chęci i starań (oraz choćby podstawowej wiedzy) - żaden aparat sam zdjęcia nie zrobi, choćby był najdroższy :) Potrzebny jest człowiek i trening :)

Ja też zawsze mam z tym problem ale zdecydowanie ładniejsze zdjęcia wychodzą mi przy dobrym dziennym oświetleniu

Na pewno mieć jakiś dobry aparat , i robić zdjęcie za dnia, nie wieczorkiem przy świetle żarówki...przetestowane ; )

Najważniejsze to światło. Najlepsze zdjęcia wychodzą przy dziennym oświetleniu.