też chciałabym wydawać 13% na jedzenie,u mnie wydaje się na 2 osoby ok.50%.A jak zejdą się dzieci i wnuki to już nie ma co mówić...........

żywność jest droga ale myślę że 30% dochodu.

wydaję ok.20 %

Wszystko zależy od tego, co się je. Ja wydaje bardzo dużo

jedzenie jest jednak bardzo drogie - szczególnie jeśli ktoś chce kupować produkty dobrej jakości, ekologiczne czy regionalne wyroby. Pewnie, że można kupić kiełbasę za ok. 8-10 zł za kilogram tylko ile w tym jest naprawdę mięsa ? czy warto się szprycować chemią i dziwnymi wypełniaczami ?

Lara, to być może żywisz tylko siebie, albo dużo zarabiasz. U mnie na cztery osoby wydaję 40-50 % dochodu, a nie kupuję drogich składników. Wg mnie jedzenie w Polsce jest za drogie w stosunku do zarobków.

Ja wydaję na jedzenie bardzo dużo pieniędzy choć staram się możliwie oszczędzać, ale jem rzeczy zdrowe i takie jakie lubię. Wolę zjeść rzeczy wartościowe niż mam później te pieniądze wydać na lekarstwa. Wszystko zależy co kto lubi i jakie ma wymagania.

nigdy tak nie liczyłam, to zależy w jakim miesiącu, raz więcej, raz mniej

nigdy nie liczylam, ale uwazam, ze zywnosc wcale nie jest droga

jedzenie ogolnie jest drogie

nie prowadze takiej statystyki, ale moze ok 25 % to chyba nie jest duzo w obliczu kosztu utrzymania mieszkania i paliwa do auta, czy kosztu jego utrzymania

Beatris ma rację. u mnie też około połowy budżetu wydaję na zakupy. mamy 3 osobową rodzinę, ale mąż ciężko pracuje i nie mogę go karmić wyłącznie naleśnikami czy placuszkami. musi zjeść solidną porcję mięsa, brać spore śniadanie do pracy. i jak mówi Pyza, można zjeść kiełbasę za 8zł tylko co potem? 10 chorób jeszcze przed 40-tką? wolę nie... ceny są jak dla mnie za wysokie. a np. w Niemczech mają dużo korzystniejszy stosunek cen żywności do pensji.

tu chyba dużo zalezy od zarobków i po jakie produkty się kupuje bo jak ktoś zarabia z kilka tysięcy to dla niego wydatki są małe a jak ktoś zarabia tysiąc z groszami to juz tak wesoło nie jest, dla mnie jedzenie też jest drogie w stosunku do finansów które mam przeznaczone na jego zakup, całe szczęście ze mieszkam na wsi i mam własne warzywa, wieprzowinę, jajka od mamy,trochę taniej owoce mogę kupić od lokalnych ogrodników bo jak tak miałabym wszystko kupić to naprawdę ciężko by było a te produkty które kupuje na codzień są raczej ze średniej półki i średniej jakości, poprostu muszę tak kupować aby na wszystko starczyło i niestety nie raz trzeba obejść się smakiem