Podstawa to dobre oświetlenie. Jeśli zdjęcie nie jest doświetlone to jest niewyraźne lub zamazane. Staraj się robić zdjęcia w dzień,przy oknie i z włączoną lampą błyskową..może się uda. pozdrawiam

też mam cyfrowy aparat nie drogi, do zdjęć potraw w etapach i na talerzu nie używam opcji auto, mam ustawiony tylko na swoje ustawienia i najważniejsze musisz używać makro, używam lampy a latem na balkonie bez lampy, i starać sie nie poruszać aparatu w czasie pstrykania, ja mam taki mały statyw za 12 zł

Ja też mam słaby aparat i zdjęcia robię tylko przy świetle dziennym

dodam że aparat mam lumix 12 mega pixels 4x zoom

Wydaje mi się, że nie masz złych zdjęć. Najważniejsze to dobre światło.

Zdjęcia masz dobre, ale potwierdzam radę Renata9 - najlepiej jak będziesz robiła zdjęcia w dzień przy naturalnym świetle, albo jak robisz wieczorkiem to musisz mieć dobre oświetlenie np. lampę.

Masz dobre zdjęcia. Rób zdjęcia potraw w dzień przy oknie, gdy jest największa widoczność, a jak już musisz wieczorem, to włącz lampę błyskową.

każdy tak zaczynał :) ja na początku robiłam zdjęcia telefonem ;) jak się naoglądasz pięknych zdjęć to sama będziesz chciała takie robić i zaczniesz czytać i się uczyć :) tak jak mówią dziewczyny, najważniejsze to dobre światło, wcale nie trzeba mieć profesjonalnego sprzętu. teraz zimą jest ciężko, rób zdjęcia koło 12-13, odsłoń firankę i użyj jasnego tła. wiem, że niektórzy wychodzą nawet na podwórko, jak jest śnieg to jest jaśniej ;) haha to takie mini rady na początek, bo o fotografii kulinarnej można by pisać godzinami, powodzenia

dzięki, na pewno wykorzystam wasze rady. Niestey nie wiem czy będe kiedy w stanie kupić drugi aparat bo mam dwie córy i o trzecie się staramy.

najważniejsze jest dobre światło, wykorzystaj światło dzienne

A_Ka dobry aparat to nie wszystko :) Zdjęcia jedzenia robię od dobrych 8 lat. Tak naprawdę łatwiej jest zrobić dobre zdjęcie zwykłym kompaktem niż profesjonalną lustrzanką. Grunt to dobre światło tak jak piszę dziewczyny, jasne, dzienne nie ostre słoneczne. Zainwestuj w blendę świetnie sprawdza się do odbijania światła i redukuje cienie, nie kosztuje dużo a świetnie sprawdza się podczas fotografii kulinarnej. Zadbaj o odpowiednią kompozycję zdjęcia (czasem im mniej detali tym lepiej), pokombinuj z tłem (może być zwykły bristol) i podkładkami (stare deski, serwety, skrawki materiałów).

jeszcze raz wielkie dzieki :* jak jeszcze coś przyjdzie wam do głowy to piszcie chetnie poczytam

dlaczego uważasz że jedyny warunek prowadzenia bloga to dobre zdjęcia?moim zdaniem jak potrawa jest apetycznie podana, ma smakowite składniki to już 90% sukcesu.często korzystam z przepisów z blogów kulinarnych gdzie nie zawsze zdjęcia są robione aparatem za 2 patole wyglądające jak z czasopism kulinarnych,dla mnie liczy się smak i efekt końcowy bo zdjęciem się nie najem. ja mam bardzo dobry aparat za który płaciłam ponad tysiąc zł.i co z tego?zdjęcia robię na szybko bo jedzenie stygnie a liczy się dla mnie żeby usiąść i zjeść obiad z rodziną a nie biegać po domu w poszukiwaniu odpowiedniego światła i tła.fakt że super zdjęcie często bardziej zachęca ...ale mnie tylko do tego żeby je pooglądać a nie zawsze żeby skorzystać z przepisu.