Możesz też wrzucić pokrojone pieczarki na wrzątek,odcedzić i dopiero podsmażyć.

Zawsze patrzę na główki pieczarek, jeśli nie są jędrne to nie kupuję, bo wtedy właśnie mam to samo co i Ty Malinko :)

trzeba patrzeć jak wyglądają przed kupnem, ale można także skropić sokiem dla pewności.

Najgorsze jest to, że niezbyt estetycznie prezentują się potem jako dodatek do potraw...

przed smażeniem skropic trzeba sokiem z cytryny ew wykorzystać kwasek cytr.

też proponuję skropić delikatnie sokiem z cytryny

Jak za;leży mi aby pieczarki pozostały białe to też skrapiam cytryną

W tym wypadku chyba najlepiej skropić sokiem z cytryny. Kiedyś też gdzieś wyczytałam, żeby pieczarki smażyć na maśle, a nie oleju. A Ty na czym smażysz?

ja także skrapiam pieczarki sokiem z cytryny

Najwyraźniej są to pieczarki już nie pierwszej świeżości. Najlepiej kupować pieczarki z zamkniętym kapeluszem i od razu obrać i udusić. Skropienie sokiem z cytryny daje efekt ale troszkę zmienia smak. Zawsze pieczarki i wszystkie grzyby smażę na maśle- to też jest ważne;)

pieczarki podobnie jak np.jabłka, czy banany możemy skropić sokiem cytryny, wtedy nie zczarnieją i najlepiej jak je podsmażymy na maśle

Mam ten sam problem. Przerobiłam już smażenie na maśle i oleju - zbyt dużej różnicy nie zauważyłam /a smażyłam te same tzn. kupiłam większą ilość i robiłam dwa dania/, soliłam na początku smażenia i pod koniec, próbowałam z kwaskiem cytrynowym i sokiem z cytryny /faktycznie nie ciemnieją tak bardzo ale smak jest inny/. ktoś mi doradził, że mam je płukać przed smażeniem - próbowałam i też ściemniały. Jak dla mnie jedyny sprawdzony sposób na jasne smażone pieczarki to wybierać jak najmniejsze, z zamkniętymi kapeluszami - więcej pracy przy obieraniu ale "jasny efekt na patelni".

Przed smażeniem skrop sokiem z cytryny ,tylko nie za dużo i smaż ,ja kupuję białe i mi nie czernieją