też bym nie zamieniała maślanki na jogurt

szkoda ciasta,lepiej kupić maślankę skoro to ona jest w przepisie

skoro piszesz że już miałaś niemiłe doświadczenia z jogurtem, to nie ryzykuj szkoda ciasta, i twojej pracy kup maślankę

ja bym nie ryzykowała, moim zdaniem tez zrobi sie zakalec

powiem szczerze,że intuicyjnie nie mieszałabym jogurtu z mlekiem,a maślankę zastąpiła mlekiem lub kefirem, gdyż są bliższe konsystencją do maślanki;ogólnie myślę,że należałoby przekalkulować zawartość wody w maślance do innych składników, bo w sumie to niewłaściwy stosunek wodnych substancji do suchych sprawia,że jest zakalac, ale to oczywiście czysto teoretyczne przypuszczenie, w realu nie robiłam takich eksperymentów

uważam, że to nie zastąpi maślanki, lepiej pójść po nią do sklepu ;P

nie ryzykowalabym z zamiana

Ja bym nie ryzykował z taką zamianą, tym bardziej, że miałaś już podobne doświadczenie i wyszło jak wyszło :)

nie rozcieńczaj jogurtu mlekiem bo to nie to samo, ja bym poszła do sklepu jednak po maślankę :)

nigdy nie robiłam takiej zamiany, lepiej kup maślankę bo szkoda ciasta

nie polecam, raz zrobiłam taki eksperyment i nie udało się.... jak maślanka to maślanka, nie ryzykuj - szkoda pozostałych składników, ja bym odłożyła pieczenie do jutra :)

Ja bym nie zamieniała, tylko użyła maślanki. Mam także swój sprawdzony przepis na ciasto maślankowe i wychodzi wspaniałe tylko z maślanką, ewentualnie z kefirem

jeśli nie masz maślanki t śmiało można dodać kefir lub zsiadłe mleko jogurt nie może być zamiennikiem w tym przypadku