Aannkaa82 Janiny rada jest bardzo ważna ,aby kapusta byla z pózniejszych odmian. Radzę Ci też wprost namawiam abyś po ukiszeniu przełożyła do słoików dobrze upchała aby jak najmniej powietrza zostało w słoiku zakręciła i już , nic więcej nie trzeba.Jest to praktyczne i wygogne. W garnku jedynie kamiennym kapusta dłuzej się przechowuje a w takich emaliowanych zwykłych zbiera się pleśń na wierzchu , robi się korzuch i wierzchnia warstwa czarnieje .... dziwię się ,że tak niektóre osoby Ci radzą...

Ja kiszę w dużej kamionce i nie przekładam do słoików,przyciskam ją talerzem i stawiam na nim wyparzony kamień ,przykrywam ściereczką lnianą,którą od czasu do czasu zmieniam i stoi sobie w piwnicy .Zapach rewelacja

Barbara ,zgadzam się z tobą w zupełności , też tak kiedyś robiłam a własciwie to jeszcze moja mamusia . W kamionce jak najbardziej i przycisnięta kamieniem ,aby kwas był na wierzchu.

kiszę kapustę kazdy rok ale teraz jeszcze nie dopiero w pazdzierniku .Na 10 kg kapusty 15-20 dkg soli.a czemu chcesz przekładac z garnka do słików ?

No nie wiem, pytałam już o kiszenie kapusty i radzono zeby tak zrobić :) Może w słoikach będzie bardziej trwała?

Ja zawsze przekładam dom słoików jak ukiśnie, ugniatam w słoikach i zakręcam,. Tylko bardzo ważne; muszą być zakrętki nowe, albo bardzo dobre nie zużyte, bo słoik musi się dokręcić. Wynoszę do piwnicy i mam kapustkę gotową;)

podaję sprawdzony przepis: http://www.doradcasmaku.pl/przepis/165378/kiszenie-kapusty-w-m-3.html ,polecam

tez czasami przekładam do słoików ale jak kapusta jest juz ukiszona wtedy jak przełozysz juz nie bedą słoiki ciekły .Mozna tez zrobię tak ze na pokrywkę nalewa się kroplę spirytusu i podpala i szybko zakręca słoik wtedy słiok złapie.Ale z tym trzeba ostroznie aby się nie poparzyć to robi zawsze mąż

Kapustę w słoikach można lekko zapasteryzować i może stać w słoikach bardzo długo nawet dwa lata;)

jeśli chcesz kisić kapustę to koniecznie tam gdzie będziesz ją kupować zapytaj czy to jest późna kapusta bo jeśli będzie wczesna to nie będzie się trzymać zbyt długo zrobi się bardzo ciemna po dłuższym staniu jest to kapusta tak na od razu do spożycia podobnie jak się robi ogórki małosolne :)

ja kiszę od razu w słoikach:-)

Moim zdaniem jeśli masz gdzie trzymać ten duży garnek,to nie przekładaj do słoików.

Ja również kiszę kapustę od lat i także radzę zostawić w garnku bo czasem w słoiku gdy coś się nie uda to zrobi się miękka i po kapuście lub też robaczki się mogą zadomowić. Jeśli ją zostawisz w garnku to pamiętaj żeby obmyć kapustkę gdy zrobi się kożuszek czyli zdjąć go i obmyć obciążnik, którym ją przyciśniesz nie dopuszczaj do jego utworzenia bo kapusta zacznie dosłownie śmierdzieć, pozdrawiam:)