ja zawsze robię dziurki w rękawie żeby para miała gdzie ujść, może dlatego i pęka że nie nakłuwasz go

ja kupuję najtańszy tescowy rękaw i mi nie pęka... nie mam pojęcia od czego Ci się tak dzieje

Mi tylko raz pękł, ale w mikrofalóce (choć często go w nij używam i ngdy nic się nie działo) - zdaje mi się, że chodzi o to, aby jak najlepiej wycisnąć powietrze zanim się go zamknie. Niektóre produkty zawierają więcej wody i wytwarzają dużo więcej pary, która worek mocno pompuje, no i w końcu nie wytrzymuje i pęka. Nigdy na sucho wkladane produkty nie rozerwały worka, ale kiedy wlałam sos do środka, to pękł.

Może i ja spróbuję z tescowym, bo już nie mam sił....:(

robisz małe dziurki w górze rękawa?

Może nie zawiązuj bardzo szczelnie zostaw milimetrowy otworek :) wtedy może się aż tak nie napompuje i nie trzaśnie. A może za mało rękawa odcinasz i jest zwyczajnie za mały na ilość mięsa ?? Może spróbuj dłuższy kawałek odcinać żeby mięso miało LUZ :D

Nie robię dziurek w rękawie, może tu jest problem. Spróbuję z dziurkami i tym otworkiem, bo to jest coś nie tak , żeby tak pękał.

Ja też mam najtańszy z Tesco i nic takiego się nie dzieje. Może mało miejsca na to co wkładasz, może piekarnik zawinił może temperatura. Pojęcie nie mam :) Powodzenia :)

Może to wina piekarnika, bo ja kupuję różne rękawy i nigdy mi nie pęka

Piekarnik firmy Bosch, więc chyba ja coś nie tak robię, tylko sama nie wiem co....

Nie kupuję najdroższych, zawsze kupuję ekonomicznie i nigdy nie miałam problemu:)

Zobacz jaka jest podana max. temperatura, może dajesz więcej?

Na pewno przyczyną jest to, że nie robisz dziurek w rękawie i w ten sposób nie ma gdzie ujść powietrze z rękawa i dlatego pęka