napewno mozna je zjesc ale mozna się tez upic tymi owocami

Tak @gosia56 upić się można i to chyba bardziej niz samą nalewką:)

Ja takie owoce zalewam nalewką aby owoce były przykryte i zamykam w słoiku,nie zepsują się .Trzymam w szafce kuchennej i jak potrzebuję do ciasta to sobie odsączam:)

najlepiej to dodać do ciasta :) ja mam przepis na ciasto z kremem nutellowym i na to suszone śliwki namaczane w alkoholu (świeże pewnie też się nadadzą)

hmn pewnie już nic jesli była z tego nalewka

może powinnaś zamrozić

ja bym włożyła do słoika i przetrzymała jeszcze kilka dni i spróbowała wykorzystać je zgodnie z propozycją Mysiuni

ja robiłem nalewki ze śliwek oraz z suszonych moreli. Owoce dokładnie odcedziłem (trzymałem na sicie, aby nie były mokre), a potem oblałem roztopioną czekoladą mleczną - trzeba zjeść je tego samego aby się nie popsuły, ale smaczny deser był

No to są pijane owoce, lepiej działają jak sama nalewka. Może kogoś zaprosisz?. Ale tak serio to w słoiku do lodówki albo ewentualnie jakieś ciasto czekoladowe z takimi owocami będzie super;)

ja polałabym je czekoladą, albo zrobiłabym ciasto

Od razu skojarzyło mi się to z ciastem.

nie wiem czy takie owoce z nalewek jeszcze nadadzą się do ciasta nigdy tak nie robiłam

pewnie że sie nadają, a wiśnie to już jest rewelacja, ja czekam na swoje owoce z nalewek, do ciast są super, albo jeżeli masz silikonowe foremki do robienia pralinek to zrób owoce w czekoladzie