jak powinno się żywić dzieci można przeczytać w książkach, tematycznych gazetach, można tez robić po swojemu jak wiele rodziców niestety robi... a później się dziwi, że nietolerancja tego czy owego. każdy jednak robi jak uważa. moja córka piła mleko modyfikowane do 3 roku życia. z mleka krowiego jadła przetwory, jogurty, serki itp. dziś - nie ma śladu żadnych alergii i nietolarancji. @Mysza666, zgadzam się z tym co piszesz :)

mysza666 podpisuje się rękoma i nogami pod tym co piszesz. Mleko krowie jak dla krów a nie dla ludzi. to są słowa lekarza u którego byłam. Kazał mi odstawić wszystko co związane z mlekiem i dzięki temu wyleczyłam jelita. Bo niestety nabiał żle wpływa na śluzówkę jelit. W telewizji niestety bombardują nas reklamami sponsorowanymi że mleko jest zdrowe. To jest temat rzeka. I prawda jest taka że jak człowiek jest zdrowy to je wszystko. Dopiero jak coś szwankuje zaczyna się dochodzenie od czego to. Osobiście wolałabym dać dziecku mleko modyfikowane.

mój synek skończył roczek i odstawiłam mleko modyfikowane, gotuje mu kaszki ryż na takim właśnie mleku, uwielbia jogurty, ma 2 lata i zdrowo się rozwija

to zależy czy dziecko jest uczulone na takie mleko, czy też nie

To zależy od rodzica i od tego jak dziecko toleruje mleko ;)

podobno mleko krowie jest mniej wartościowe, ja robię kaszki z modyfikowanym, ale też je serki czy ser żółty z krowiego

Mój dwulatek od dłuższego czasu je płatki z takim mlekiem i nic mu się złego nie dzieje :)

Jeżeli dziecko nie ma uczulenia , to nie ma nic lepszego jak mleko, najlepiej od tej samej krowy;)

Wszystko zależy od dziecka. Moja koleżanka m-c po porodzie zachorowała i przestała karmić córkę piersią i przestawiła się na mleko krowie. Mała rosła jak na drożdżach, dziś ma 5 lat. Dwa lata później koleżanka urodziła syna i po 4 m-cach chciała odstawić go od piersi i przejśc na mleko krowie. Małego bolał brzuszek, napinał się więc przeszła na mleko w proszku i było ok.

Ja nie mam doświadczenia w podawaniu mleka krowiego. Mój trzyletni syn jest uczulony na białko mleka krowiego, więc teraz nie pije w ogóle mleka.

dziwne każdy spożywa to co lubi:)

To była moja opinia. To jest temat rzeka, ale tak w skrócie- Krowie mleko, jest dla krówek, nie jest dostosowane składem dla małych dzieci, więc mleko się MODYFIKUJE, żeby właściwościami było najbardziej zbliżone do składu mleka ludzkiego. Poza tym piszecie, że wasze małe dzieci dobrze reagują na mleko krowie. Ok, ale...i to ale jest dość istotne- Dlatego, że mleko krowie nie jest dostosowane dla organizmu ludzkiego, to ma wpływ na składniki odżywcze, witaminy w naszym ciele. Nie wiemy, czy za duża dawka wapnia, czy innych składników, nie wpłynie źle w przyszłości na nasze dzieci. Poza tym, mleko nie jest tak wartościowe, jak przetwory mleczne. Mają dużo lepszą wchłanialność składników i są lepiej tolerowane przez organizm. Podsumowując-kefiry, jogurty(naturalne, lub ze świeżymi owocami, a nie smakowe coś z masą cukru), sery białe, twarogi, sery żółte rzadziej(bo mają dość sporo tłuszczu) itd ok, mleku mówimy stanowcze nie, lub prawie nie...można okazjonalnie ;)

Mleko krowie zbyt obciąża wątrobę naszych pociech, więc ja wolę być ostrożna. Każdy chce jak najlepiej dla swoich dzieci i trzeba do wszystkiego podchodzić z rozwagą ;) U mnie po prostu w domu mleka krowiego nie ma, bo mam alergię, więc nie kupuję, ale dziecko oczywiście zjada jogurty, kocha maślankę i czasem zje ser żółty, ale szału nie ma. Po co dawać coś, co wzbudza tyle kontrowersji, jak jest masa zamienników ;)