mam jeszcze 2 ananasy ale czy coś z nich będzie to nie wiem jeden ma już chyba 5 lat a drugi 2 letni :)teściowa miała kiedyś cytrynę i urosła jej pod sufit oddała do szklarni i tam miała odpowiednie warunki i miała owoce takiej wielkości jak można kupić w sklepie,znajoma wyhodowała kawę zebrała z drzewka ok.3 kg.

ja sadziłem cytrynę, ale nic z tego nie wyszło

sadziłam już awokado, cytrynę i mandarynkę, wyhodowałam je z pestek, ale niestety awokado i cytryna się zniszczyły, mam tylko mandarynkę, ale nie miała jeszcze żadnych owoców, cały czas czekam na nie

tak jak wszyscy początki moje to przygoda z cytrynką - ale nie do końca była udana

ja niestety nie mam żadnych, ale chciałbym mieć

tak,kiedyś hodowałam z pestek,wyrosły jednak takie rosliny nigdy nie zakwitną i nie zaowocują.Kupiłam roślinkę dokładnie cytrynę w ogrodnictwie,gdzie zapewniano mnie,ze będzie miała owoce i faktycznie dochowałam się cytryn większych niż kupne,były bardzo dekoracyjne,ale strasznie kwaśne

miałam również cytrynkę i tak jak IwonaKa wyhodowana była z pestek i nigdy nie kwitła. Kupiłam sobie papryczkę ozdobną i cały sezon ładnie owocowała. Bardzo ładnie zdobi kuchnie. Teraz choruje na pomarańcze. Muszę ją w końcu kupic.

ja nie sadziłam

miałam awokado, lecz nie owocowało

ja nie sadziłam,ale pamietam drzewko cytrynowe mojego dizdka,co roku miał kilka owoców,ale za smaczne to nie było,ale za to pięknie pachniało,szczególnie listki