Dwa dni temu kupiłam 3 kg.mrożonego fileta i po rozmrożeniu i odcieknięciu zostało mi aż.....1.20 kg

Z pewnością o wiele mniej niż ma zamrożony

Nieczęsto kupuję mrożoną rybę, ale nie spodziewałam się, że proporcje lodu do ryby są aż tak niekorzystne.

nie ale trzeba sie liczyc ze jest jest duzo mniej

sporo jest tego lodu

sprawdziliśmy i nie zdziwiłam się że z 1kf ryby po rozmrożeniu zostało zaledwie niespełna 50 dag ... koszmar .. dlatego teraz albo świeżą albo w biedronce z małą ilością glazury kupuję ...

czyli nawet nie połowa, myślałam że trochę więcej:(

Nigdy wagowo nie sprawdzałam ale tez nacięłam się na takie wielkie tafle lodu z minimalną ilością filatów w środku!

tak kupiłam ostatnio 2,00 kg pozostało po rozmrożeniu 1,10 kg - złodziejstwo

nigdy nie sprawdzałam ale rzeczywiście z tego co piszecie to jest to złodziejstwo

Też wagowo nie sprawdzałam ,ale nie kupuje takiej ryby co jest cała w glazurze i cała się ślizga ,kupuję mirune najczęściej ze skórą i nie ma wcale na sobie lodu

wagowo nie sprawdzałam ale zawsze sprawdzam ile wody jest po rozmrożeniu ,do tej pory nie kupowałam ryb w biedronce ale jak ostatnio było -20 % na wszystkie mrożone ryby to się skusiłam i naprawdę po rozmrożeniu tej wody nie było za wiele niestety świeże ryby raczej u nas w sklepach nie znajdę więc trzeba kupować mrożonki a dziwią sie że ludzie jedzą mało ryb jak kupuje sie zamrżona wodę zamiast ryb

nigdy nie sprawdzałam ale nie więcej jak 40% tego co kupione