ostatnio kupiłam chleb tostowy, który miał pleśń. Nie zabrałam paragonu i nie chciało mi się iść z powrotem i nie reklamowałam

kilka razy zdarzyło mi się znaleźć na półce przeterminowany nabiał

zawsze zwracam uwagę na datę ważności

Ja już kupiłam masło i serki kanapkowe po terminie w lokalnym supermarkecie i oczywiście oddali pieniądze ..tłumaczenie: przeoczenie pracownika

niekiedy mi sie zdarza ale raczej nie oddaje tylko wyrzucam

Mam sklep pod nosem i codziennie patrzę juz teraz na towar , kupiłam miesiąc temu 2 słoiki ogórków konserwowych, jogurt i wiele innych nie składałam reklamacji ,przestałam się przejmować za 10 razem zadzwoniłam po sanepid i dostali karę .

Nie zdarzyło mi się na szczęście takiego kupić i nie składałam reklamacji.

przy zakupie zawsze patrzę na datę ważności

staram się zwracać uwagę na termin

Zazwyczaj zwracam uwagę na termin ważności, może z 2 - 3 razy zdarzyło mi się kupić coś przeterminowanego, ale wtedy wyrzuciłam te produkty.

tak, ale nie miałem czasu na reklamacje

tak,w ub. tygodniu w osiedlowym sklepiku kupiłam musztardę 1 miesiąc po terminie przydatności,niby parę groszy,ale odniosłam do sklepu,dostałam drugą,jednak trzeba zwracać uwagę na termin przydatności

Tak a najczęściej to przetwory nabiałowe, ale to moja wina bo zdarza mi się nie popatrzeć na watę ważności :-)