Przed chwilą znalazłam coś takiego: "Trzemy jabłka na jarzeniówce dodajemy cukier i cynamon." Nie mogę się zdecydować czy bardziej mnie zdziwiło jak można coś takiego napisać czy jednak bardziej mnie to rozśmieszyło?

to cieszę się, że nie tylko ja tak mam ;) @anemon, jarzeniówka jest fantastyczna ;)

a ja nie lubię odpowiedzi "lol", nie podoba mi się też gdy ktoś zachowuje się jakby w języku polskim brakowało słów np. w pracy jest taka wielka tabelka, wszystko po polsku, a tu nagle "development"

borgia...oczywiście masz rację.Zasugerowałam się stylistyką i nie pomyślałam o ortografii.Widać,że bardzo się starzeję.Ja też nie lubię być "małżonką"i wolę po prostu jeść.Jeszcze czegoś nie lubię-"muszę ubrać sukienkę" (nałożyć sukienkę)", "ubrać buty".W tekstach pisanych szybko często zdarzają "literówki" i wtedy mamy takie śmieszne sytuacyjki,chociaż nieraz wynikają one z braku wiedzy.Może taka wymiana myśli przyda się ...

Jarzeniówka jest boska!!! Widać coraz mniej nas jest - tych, co to na hasło "jarzeniówka" zapala się jakaś lampka. Przebłysk świadomości? ;)

Studiuję filologię ,bynajmniej nie z konieczności,a z zamiłowania.Kochane Panie(nie obrazicie się za kochane)jestem zachwycony Waszą wrażliwością i mam nadzieję ,że przy Was słowa polskie będą coraz poprawniej używane.

Mam nadzieję, że nikomu te dywagacje przeszkadzać nie będą. Ja pytam ze świadomością, bo w razie czego... mogę się poprawić :). Absolutnie za Kochane Panie się nie obrażę - bo to miłe, choć nie do końca jestem pewna... czy aby poruszenie wrażliwości naszej nie jest li tylko małą uszczypliwością ;). Niemniej jednak i tak mi się podoba.

,,Uwielbiam" - teksty ...jakie mięso podajecie do ziemniaków ?.Zawsze wpadam w panikę po takim pytaniu bo nie bardzo wiem czy to mięso ma być wsadzone w te ziemniaki i cos z tego zrobione czy co ? Chyba to ziemniaki ( lub kaszę czy coś innego) podaje się z potrawą mięsną. I jeszcze kotleta ze sosem ( jakimś tam)- też nie lubię :)

Tak, "jarzeniówkę" rozbawiła mnie do łez.

borgia...Daleki jestem od uszczypliwości,nawet ukrytych.Po prostu podoba mi się dyskusja na temat ważny dla każdego wypowiadającego się w mowie i piśmie.Czytając przepisy często widzę "duże"błędy ortograficzne i nie wspominam o tym w komentarzu.A może powinienem,ale boję się kogoś urazić.Muszę lepiej zajarzyć,może wpadnę na jakiś pomysł