w kąpieli wodnej tak jak pisze alex nie opada sama się o tym przekonałam i nie można zbyt długo mieszać czyli miksować bo wtedy go napowietrzamy i opada

sernik zawsze lekko opada.chyba nie ma na niego sposobu jak na biszkopt

nie otwierać piekarnika podczas pieczenia i studzić przy uchylonym piekarniku

Pod koniec pieczenia siadam przed piekarnikiem i patrze jak rośnie, opada, rośnie, opada i jak urośnie znowu to już nie opada ;)

świetne porady :)

Takie Rady zawsze w cenie

Moje sposoby: nie ubijam osobno białek, a całe jajka (i to też najczęściej dodając je do sera, nie ubijając wcześniej na puszysto), składniki w temperaturze pokojowej, krótkie miksowanie tylko do połączenia składników i zmiana temperatury w czasie pieczenia (zaczynam od 180, max 200 stopni, po 30-40 minutach zmniejszam do 150-160, a po kolejnych 20-30 minutach jeszcze do 130 stopni i tak piekę przez 20 minut. Zostawiam przy uchylonych drzwiczkach (nie zawsze do ostudzenia, czasem tylko na 10-15 minut, by złapał trochę temperatury otoczenia). Pieczenie bez termoobiegu. Serniki (w 99% przypadków) wychodzą mi równe jak stół! Nie tylko w środku, ale nawet po brzegach nie ma żadnego, choćby 0,5cm uskoku/rantu. Oczywiście znaczenie ma też ser - składniki musi mieć wyłącznie naturalne, bez "ulepszaczy", bo wtedy jest gęsty i zwarty (także ten w wiaderkach).

sernik zawsze opadnie niestety

Pieczenie w kąpieli wodnej i nie ubijanie białek na sztywno.

Nie mam takich sposobów