Zarządzaj plikami cookies
Doradca Smaku logoandPrymat logo
Przyprawy, marynaty, sosy i musztardy w atrakcyjnych cenach! SPRAWDŹ

Inne- pytania użytkowników

Masz pytania dotyczące gotowania, przyrządzania potraw lub wyposażenia kuchni?
Interesuje Cię dieta oraz przepisy wegetariańskie?
A może zastanawiasz się, o czym warto pamiętać, robiąc zakupy?
Sprawdź, czy ktoś już nie zadał pytania, które Cię nurtuje. Jeśli go nie znajdziesz, dodaj swoje pytanie.

IZABELA29

Zadanych pytań: 666

23.09.2014 09:59

Czy to ,że pracujecie zawodowo przeszkadza Wam gotować a przede wszystkim wymyślać nowe potrawy.Ja zaczęłam prace po 12 h i szczerze nic mi się nie chce.

Najlepsze odpowiedzi (3)

ben-ka

Zadanych pytań: 459

23.09.2014 10:39

@Izabela coś za coś.....jak się jest zmęczonym,to pragnie się odpocząć,a nie stać przy garach......

Ali

Zadanych pytań: 0

23.09.2014 10:40

Przy 12 godzinach pracy pewnie też by mi się nie chciało. Ale na szczęście pracuję 8 godzin i bez problemu mam czas i na gotowanie i na prowadzenie bloga :)

Habibi

Zadanych pytań: 690

23.09.2014 10:42

Teraz nie pracuję, ale kiedy pracowałam na zmiany, to byłam zmęczona albo wstawaniem o 4:20 (do pracy na 6:00, ale lubię rano mieć czas na spokojne wypicie kawy, prysznic i przygotowanie się na spokojnie), albo wracaniem po 22:00 (nie wspomnę o nockach, które zdarzały się na szczęście sporadycznie). Raczej siły za dużo nie miałam, za to byłam lepiej zorganizowana ;) Potrafiłam ogarnąć sprzątanie, gotowanie, zakupy i jeszcze swoje ulubione programy w TV. Teraz siedzę w domu i nie potrafię zaplanować i zrealizować dnia tak, aby wszystko zrobić i di tego mieć przyjemność z gotowania czy leniuchowania ;) Kiedy jestem sama w domu, to wcale mi się gotować nie chce, a w weekendy, kiedy jesteśmy wszyscy razem, to znowu jest znacznie więcej zajęć, więc też na kombinacje w kuchni nie ma chęci i siły. Ostatnio w ogóle nic mi się nie chce - chyba już przechodzę w jesienny tryb - tylko bym spała i czuję totalny brak sił na cokolwiek. Nie wyobrażam sobie pracy po 12 godzin, cokolwiek by to nie było ;) Strasznie się rozleniwiłam siedząc w domu ;)

Odpowiedzi (33)

gosia56

Zadanych pytań: 466

23.09.2014 10:11

Jak pracowałam to raczej gotowałam takie znane dania moze w sobotę coś kombinowałam.Wcale się nie dziwię ze po tylu godzinach pracy już się nie chce wymyślać.

berys18

Zadanych pytań: 1434

23.09.2014 10:13

w tygodniu, po pracy gotuje potrawy, które nie są czasochłonne. Na bardziej wymyślne mam czas tylko w weekend

anemon

Zadanych pytań: 163

23.09.2014 10:17

Pracując 12 godzin nikt nie ma ochoty na gotowanie czegokolwiek, a co dopiero coś wymyślnego i jeszcze robić zdjęcia. Wcale Ci się nie dziwię. Pozostaje Ci czekać na urlop.

Alex_M

Zadanych pytań: 119

23.09.2014 10:20

teraz nie pracuję. a gdy chodziłam do pracy to na 9 godzin. już po tylu byłam zmęczona i nie chciało mi się stać przy garach, gotowałam więc potrawy szybkie, na 2 dni. na szczęście w pracy miałam czasem chwilę wolnego na szperanie w internecie, więc nowe dania mogłam sobie wymyślać w pracy. realizowałam je przeważnie w weekend. wtedy potrafiłam 'wyprodukowac' nawet do 10 nowych przepisow ;)

wwwiolka

Zadanych pytań: 22

23.09.2014 10:20

Mam wolny zawód, więc czasem mogę sobie posiedzieć w kuchni całe dnie, a czasem nie mam czasu kawy sobie zrobić i przez kilka dni jemy mrożonki:)

Wafelek2601

Zadanych pytań: 692

23.09.2014 10:50

Nie dziwię się że po 12 godzinach nie masz siły na wymyślanie potraw, trzeba też trochę odpocząć

Renataj

Zadanych pytań: 1275

23.09.2014 10:54

W sezonie letnim pracuję po 12 godz - masakra i do tego sezon ogórkowy czyli czas zapraw. Dlatego latem poświęcam czas głównie na eksperymenty z przetworami na zimę a obiady serwuję tradycyjne, sprawdzone i szybkie w przygotowaniu. Natomiast od września, kiedy pracuję normalnie po 8 godz. eksperymentuję i wymyślam potrawy, ciasta i desery głównie w sobotę.

mirosława4

Zadanych pytań: 1784

23.09.2014 10:54

jak pracowałam po 12 h to jak przychodziłam do domu to nawet mi się jeść nie chciało a gotowałam bo coś jeść trzeba a teraz jak jestem w domu to mam trochę czasu i nieraz coś tam wymyślę ale też mi się nie chce :)

mysza75

Zadanych pytań: 96

23.09.2014 10:58

nie dziwie sie tobie bo po 12 h to palcem by mi sie nie chciało kiwnąć. Teraz nie pracuję, ale jak pracowałam i wstawałm 4:30 to miałam wymieszane jak wracałam do domu

dodi

Zadanych pytań: 256

23.09.2014 11:09

ja pracuje po 8 godzin dziennie, razem z dojazdami wychodzi 9 I jak wracam do domu to najchętniej robię coś na szybko bo nie mam ochoty stać i mieszać w garze.

DoradcaSmaku.pl zawiera materiały autopromocyjne marek należących do Prymat sp. z o.o.:

Prymat Kucharek tonaturalne smak