zawsze kroję razem z łodyżkami

To tak jak z kolendrą... :). Osobiście gałązki wykorzystuję jedynie do rosołu, z którego potem usuwam. Natomiast do posypywania zup kroję łodyżki tylko do momentu, aż mi się listki skończą ;). Reszta idzie do kosza.

zużywam w całości listki kroję a łodyżki zazwyczaj wkładam do zup a potem je usuwam

Bardzo lubię smak natki pietruszki, dlatego często stosuję i w sporych ilościach - nawet kanapki lubię posypać drobno posiekanymi listkami. Łodyżki dodaję do zup i sosów, gdzie mają szansę lekko zmięknąć, jeśli są twarde. Jeśli siekam natkę do zamrażarki, to łodyżki zamrażam w całości jako dodatek do gotowania rosołu i innych wywarów.

nie wiedziałam,zawsze wyrzucałam łodyżki,dziękuję,znowu coś wiem nowego

a ja myślałem że jest na odwrót,lubimy natkę piteruswzki w zupach, w sałatkach

zawsze kroję czy rwę z łodyżkami

Ja myślałam dokładnie tak jak Wacław i to co najbardziej wartościowe wykorzystałam bardzo sporadycznie.

Ciekawa informacja :) Ja zwykle wrzucam je podczas gotowania zup albo gdy robię soki warzywne :)

dobrze wiedzieć

ja wykorzystuję łodyżki do zup a same listki dodaję też do sałatek tak więc witaminki u mnie nie uciekają ;)

Przydatna informacja - dzięki , staram się wykorzystywać również łodyżki;)

też kroję pietruszkę z łodyżkami,ale czasem same listki-zależy do czego używam:)