kiedyś stosowałam papier do pieczenia ale ciasto nie było tak chrupiące jak teraz gdy formę smaruję masłem i oprószam kaszą manną lub bułką tartą

ja formę smaruję masłem lub margaryną i posypuje bułką tartą:)

ja nie smaruję formy, bo... nie lubię tego robić ;) więc wykładam papierem. papierem wykładam, schodzi mi bez problemu nawet z zakwasowców. kupuję taką dużą rolkę w lidlu. ale tą powłoką na chlebie to mnie zaszokowałaś! ;)

Ja wykładam papierem woskowanym ale i czasem smaruję go cienką warstwą oleju lub smalcu - po smalcu chlebek cudnie wyskakuje z formy :) Bywało, że niektóry papier się przyklejał, więc pilnuję, aby był gruby i porządny! Jeśli powłoka formy została na bochenku, to raczej jest to skutkiem złej jakości wyrobu, miałam podobne doświadczenia przy lekkich blaszkach z powłoką a'la teflon. Szkoda pieniędzy i zdrowia. Najlepiej sprawdza się u mnie foremka silikonowa, którą wkładam dodatkowo do blaszanej keksówki, bo sama jest miękka i odkształca się na boki. Warto też posmarowaną zwykłą blachę posypać płatkami owsianymi (zamiast bułki tartej czy mąki) - one też powodują, że bochenek wychodzi z blaszki bez problemu.

smaruję olejem i posypuję kaszą manną lub bułką tartą

Ja smaruje blachę masłem potem wyścielam specjalnym papierem do pieczenia robię to tak żeby końcówki papieru było widać po wlaniu ciasta do formy.Wtedy zdecydowanie łatwiej mi wyciągnąć ciasto po ostudzeniu.No i ponownie smaruje blachę i na koniec wysypuje bułką tartą.

smaruję masłem i posypuję mąką

Dziękuję wszystkim za rady. Może następnym razem spróbuję posmarować olejem lub smalcem. @Habibi dzięki za radę odnośnie silikonowych foremek. Swoje keksówki w zasadzie spisałam na straty, bo pod wpływem ciężaru ciasta się odkształcały. Nie pomyślałam żeby je włożyć do metalowych :)