jeżeli ogórki mają w sobie dużo nawozu, to zawsze się popsują, lepiej kupić ze sprawdzonego źródła

najlepsze ze swojej działki lub od gospodarza - inne ile razy nie kisiłam psuły się i dosłownie śmierdziały

podobno ogórki się kisi do 10 sierpnia a potem już się nie trzymają mam to sprawdzone i jest to prawda po tym czasie są miękkie i puste a przede wszystkim do kiszenia muszą być jasne bo są to ogórki z pola te ciemne są niedobre są uprawiane w tunelach a te które się nie trzymają są nawożone nawozami .

Tak jak piszą inni, podstawa to dobry gatunek ogórków. Ja przez dwa lata kupowałam nasiona sama, i ogórki miałam nie ciekawe, miękły w słoikach a w środku puste. Zawsze się dziwiłam ogórkom teściowej, bo jej były wprost idealne. Okazało się że od wieluuu lat sieje te same ogórki, a nasiona zbiera z dużych ogórków. Raz trafiła na dobrą odmianę i już przy nich została. ja zawsze ogórki do słoików wkładałam jak popadnie a ostanio dowiedziałam się że należy układać tą jaśniejsza stroną do góry, zrobiłam tak w tym roku zobaczymy co z tego będzie. A ogórki puste w środku ponoć dlatego że rosły szybko (nawożone) a było sucha, ogórki lubią wilgoć wiec moje codziennie podlewam.

Ja kupuję zawsze ogórki swojskie, nie w sklepie i zawsze są twarde

to zalezy od ogórkow

ja zawsze kupuje nasionka ogórka śremskiego ,rosna ładne ogóreczki

Zgadza się odmiana to podstawa. Mnie na szczęście nie zdarzyły się jeszcze puste ogórki np. po ukiszeniu, choć robię je od lat.

podstawa to gatunek ogórka, ja w tym roku kupiłam niezbyt ciekawe ogórki i nie wiem co z nich wyjdzie.

tak jak piszą wszyscy podstawa to dobra odmiana ogórków :-).