@misia53 - ja rosołu NIGDY nie gotuję pod przykryciem! Uważam, że trudniej wówczas kontrolować jego temperaturę (powinien lekko mrugać, a nie gotować się intensywnie) - zawsze przygotowuję go w dużym szerokim garnku BEZ pokrywki :) Jeśli mam włoską, to zawsze dodaję do rosołu, bo lubimy jej smak :) Ale gdy nie mam włoskiej to, w zależności od pory roku, dodaję kilka liści pekińskiej, kilka brukselek, kawałek brokuła czy kalarepkę, a jeśli uda mi się kupić jarmuż, to właśnie on wędruje do gara zamiast kapusty - wszystkie te warzywa należą do jednej rodziny kapustnych, mają podobny smak i aromat :) My lubimy, ale wiadomo, że każdy ma swój smak i nie wszystko każdemu musi smakować :) Podobnie jak z ilością warzyw w rosole - ja dodaję dość dużo marchewki (na każdy litr wody na rosół dodaję 1 dość dużą marchewkę), ale z selerem korzeniowym nie przesadzam (daję pół małego lub tylko cząstkę większego), bo po ugotowaniu staje się lekko kwaśny i może mi zdominować smak gotowego rosołu! Za to dodaję kilka łodyg selera naciowego,bo jest łagodny, a w sezonie także zielone gałązki korzeniowego, mały pęczek kopru i pęczek natki pietruszki, bo nadają pięknego aromatu i z gotowego rosołu, zanim go zjem - najpierw wyjadam wszelkie "chwasty" - por, liście selera, pietruszki, koperku, seler naciowy :)

temat podsunęła mi Habibi ale więcej osób jest za dodaniem kapusty wystarczy poczytać przepisy . A ja znalazłam taki artykuł . Kontrowersyjna kapusta No właśnie, jakie warzywa można dodać do gotowania rosołu? Marchew, pietruszka, seler, por, cebula są nieodzowne. A co z kapustą? Zdania są podzielone. Według niektórych dodatek kapusty wzbogaca smak rosołu. Nie próbowałam, nie wiem, będę musiała to kiedyś przetestować. Dlaczego mielibyśmy NIE dodawać kapusty do włoszczyzny rosołowej? Otóż rosół należy gotować pod przykryciem, a wszelkie kapustne - bez. Wtedy nieprzyjemne w zapachu olejki eteryczne ulatniają się i nie powodują wzdęć i innych nieprzyjemności. Zastosowanie kapusty włoskiej i uprzednie sparzenie jej przed dodaniem do rosołu mogą temu zapobiec.

u mnie tez dodają liść kapusty,ale ja nie dodaję:)

Szczerze to pierwszy ras słyszę o kapuście w rosole. Osobiście nigdy nie dodawałam!

Nigdy jeszcze nie dodawałam do rosołu kapusty,ani nie zamierzam dodawać .

Ja nie dodaję kapusty do rosołu, jarzyny dodaję z umiarem aby nie przebiły smaku rosołu

nie dodawałam i nawet nie słyszałam, żeby dodawać

Nie zawsze daję ,ale mi bardziej rosołek smakuje gdy dodaję kawałek kapusty włoskiej

kiedyś dodawałam kawałek włoskiej kapusty obecnie wolę rosół bez jej dodatku

nie lubię smaku rosołu z kapustą , jeśli już to gotuję zupę ze świeżej kapusty na mięsie

Ja nie daję kapusty .....

Ja nie daję kapusty .....

Ja nie daję kapusty .....