Zarządzaj plikami cookies
Doradca Smaku logoandPrymat logo
Przyprawy, marynaty, sosy i musztardy w atrakcyjnych cenach! SPRAWDŹ

Zdrowie i dieta- pytania użytkowników

Masz pytania dotyczące gotowania, przyrządzania potraw lub wyposażenia kuchni?
Interesuje Cię dieta oraz przepisy wegetariańskie?
A może zastanawiasz się, o czym warto pamiętać, robiąc zakupy?
Sprawdź, czy ktoś już nie zadał pytania, które Cię nurtuje. Jeśli go nie znajdziesz, dodaj swoje pytanie.

Aleksandra/Olcia

Zadanych pytań: 215

02.08.2015 21:29

tak się czasami zastanawiam....na miniaturce szczuplutka babeczka a w przepisach same pyszności: ciasta,kremy,smażone potrawy,majonez w sałatce....jak Wy to kobitki robicie ? gotujecie chyba tylko dla rodzinki ?przyznajcie się ;-)

Odpowiedzi (34)

adelajda

Zadanych pytań: 234

03.08.2015 09:26

Dużo pań ma stare zdjęcia ...od genów dużo zależy i odpowiednio zbilansowane posiłki

Wiktoria29

Zadanych pytań: 18

03.08.2015 09:32

jestem tego zdania co ben-ka i olkaaa więcej ruchu, dłuższy szybki spacer, rower, albo truchcik raz dziennie i można sobie czasem pozwolić na np. słodkie przyjemności (w granicach rozsądku oczywiście)

borgia

Zadanych pytań: 89

03.08.2015 10:12

Z wiekiem zmniejsza się zapotrzebowanie na jedzenie, bo zwalnia się "tempo" przyswajania i ja się do tego potrafiłam dostosować. Gotuję dużo różnych rzeczy, ale nie w jakiejś zastraszającej dla siebie ilości. Ogólnie na jedno posiedzenie nie jem specjalnie dużo, choć zależy to od dnia. Bywa, że jestem potwornie głodna tak ot... sama od siebie. Wielką uwagę zwracam na cukier - od III klasy liceum nie słodzę niczego. Piekę słodkości, ale dla mojej siostry na przykład są one zdecydowanie za mało słodkie. Muszę mieć słoik konfitur w zasięgu lub chociaż cukier puder. I te słodkości, którymi nie potrafię się objadać na umór - dozuję sobie z wielką uwagą. I uwielbiam warzywa. Kilka przypraw i przestają być mdłe (te ugotowane - u mnie na parze). Jedząc kurczaka od zawsze wywalam najbardziej kaloryczną część, czyli skórę. Choć nie zawsze. Pieczony w piekarniku musi ją mieć ;). A i do rosołu dodaję. Bo rosół jest rosół. Nie gotuję tłusto, co nie znaczy, że takich rzeczy u mnie nie znajdziesz. Bo jak tak ma być, to tak ma być - pozwolę sobie wziąć Twoje słowa do siebie i pociągnąć nieco dalej - a ja mogę sobie na to pozwolić. Jeszcze i oby jak najdłużej :). Ponoć do szczupłych należę - i też się zgodzę z wieloma... mam to po Tacie.

marzut

Zadanych pytań: 4

03.08.2015 10:39

nie zawsze jest powiedziane że wszystko musi być kwestią genów. Jest to zależne od jakości produktów jakich się używa, ilości i częstotliwości zjadanych potraw, oraz oczywiście naszego trybu życia. Przypominam, żeby spalić jeden realny kilogram tłuszczu, trzeba spalić ok 7000 kalorii. Więc 20 min na rowerze niestety nie wystarczy na jedno tłuste ciacho :)

Renata9

Zadanych pytań: 329

03.08.2015 10:45

W sumie nie mam problemów ze swoją wagą, staram się nie jeść kolacji; jem też dużo owoców i warzyw w ciągu dnia. Zdarza się, że czasami mam wielką ochotę na słodkości, a jest też tak, że czasami patrzę na nie i jakoś nie mam ochoty :-)

pestka

Zadanych pytań: 424

03.08.2015 11:54

wszystko z rozsądkiem, chociaż czasem trudno odmówić sobie coś dobrego i kalorycznego

Aleksandra/Olcia

Zadanych pytań: 215

03.08.2015 12:12

w ciąży przytyłam.... uwaga....50 kg! teraz po 3 latach diet i uważania na to co jem(całkowicie zmieniłam kuchnię) ważę tyle co w gimnazjum ;) ale zazdroszczę szczupłym babeczkom z karpatką na talerzu...ot tak po prostu ! zwykła kobieca zazdrość :) dzięki za odpowiedzi :*

kuchcik89

Zadanych pytań: 1

03.08.2015 13:31

50 kg to faktycznie duzo, ale jestes przykładem na to, ze da się zrzucić zbędne kilogramy :)

Justi2401

Zadanych pytań: 10

03.08.2015 15:20

Ja codziennie jem coś słodkiego, często wcinam sałatki z majonezem (i nie tylko sałatki, bo majonez uwielbiam), ogólnie jem to na co mam ochotę, pamiętam tylko o pięciu porcjach warzyw lub owoców dziennie. No i wiadomo, to że codziennie jem coś słodkiego, nie oznacza, że np paczka ciastek na raz, tylko kawałek ciasta, do tego kawa i koniec. Bardzo dużo się ruszam, wszędzie chodzę pieszo. Nawet zimą minimum 1,5 godziny spaceru szybkiego musi być :) I jakoś waga się utrzymuje :) Aktualnie 53 kg przy wzroście 167 :) Raz w życiu byłam na porządnej diecie, ustalonej przez dietetyka. Schudłam prawie 20 kg. Od tej pory waga w górę nie idzie :)

gusia1000

Zadanych pytań: 1725

03.08.2015 16:43

Zdjęcie może być już nieaktualne tej osoby i obecnie już może nie być taka szczupła, a jak jest to jest sprawa genów. Niektóre osoby tak mają, że jedzą, mało zażywają ruchu, a są szczupłe, a nie które mało jedzą i są przy kości.

DoradcaSmaku.pl zawiera materiały autopromocyjne marek należących do Prymat sp. z o.o.:

Prymat Kucharek tonaturalne smak