'main stream' mnie załamuje... ciekawe kto sponsoruje te 'badania' może produdenci cukru (?)

Ciekawe z którego roku mają te dane ... albo właśnie kto je sponsorował ... stewia od stuleci była wykorzystywana jako środek słodzący i leczniczy przez ludy Ameryki Południowej, nie ma kalorii, nie podnosi stężenia glukozy we krwi, nie stanowi pożywki dla bakterii próchniczych, w Europi dopuszczona jako bezpieczna w 2004r. - nic dziwnego. że pewnym środowiskom to nie w smak i robią swoje "badania" o szkodliwości stewii

nie używam stewii

Podobno te proszki, które są w sprzedaży są jakoś przetworzone i ich szkodliwość jest mniejsza niż samej roślinki a znam przypadki, że dziewczyny same robiły sobie słodzik ze stewii na zasadzie zaparzenia.

ja jeszcze jej nigdy nie używałam, ale tez nigdy nie słyszałam, że jest szkodliwa dla zdrowia

Nie używam bo wolę całkiem bez cukru :) jakoś ten smak mi nie podchodzi :)

Ja jeszcze stewii nie używałam i nie słyszałam ,że jest szkodliwa.

może kilka razy w życiu użyłam

jeszcze jej nie używałam ale często tak jest z nowymi rzeczami że dopiero po przeprowadzeniu badań okazuje się że nie są całkiem obojętne dla naszego zdrowia

kiedys stosowałam stewie, teraz już inne słodzidła ;)

nie używam, dla mnie to wynalazki, jak już słodzę to miodem i cukrem

Nie używam, cukru też bardzo mało

używałam dość często jednak też doczytałam o jej niezdrowych właściwościach i nie nabyłam jej kolejny raz